Tom Dudzinski
Ważną miarą na dzisiejszym rynku nieruchomości jest liczba domów dostępnych na sprzedaż. Niedobór dostępnych zasobów mieszkaniowych jest głównym powodem dwucyfrowego wzrostu cen, jaki obserwowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat. To powód, dla którego wielu potencjalnych nabywców jest sfrustrowanych ciągłymi wojnami licytacyjnymi o dostępne domy. W końcu pokazały się jednak pierwsze oznaki ulgi.
Według danych portalu realtor.com liczba aktywnych ofert wzrosła w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Licznik aktywnych ofert śledzi liczbę nieruchomości na sprzedaż dostępnych na rynku, z wyłączeniem sprzedaży zakontraktowanych i jedynie oczekujących na sfinalizowanie. Jest to migawkowa miara tego, ilu aktywnych ofert sprzedaży można się spodziewać w danym dniu określonego miesiąca.
Co zwykle dzieje się na rynku na przestrzeni roku?
Historycznie rzecz biorąc, zapasy domów rosną w miesiącach letnich, zaczynają spadać jesienią, a następnie znacznie spadają w okresie zimowym. Załączony wykres pokazuje ten trend wraz z miesięcznymi aktywnymi sprzedażami, które osiągnęły szczyt w 2017, 2018 i 2019 roku.
Co wydarzyło się w zeszłym roku?
W zeszłym roku trend był inny. Historyczna sezonowość nie powtórzyła się w 2020 roku, ponieważ wielu właścicieli domów wstrzymywało się z wystawieniem swoich domów na sprzedaż z powodu pandemii. W 2020 roku aktywne aukcje osiągnęły szczyt w kwietniu, a następnie drastycznie spadły przez pozostałą część roku.
Co się dzieje w tym roku?
Ze względu na spadek aktywnych ofert w 2020 r., 2021 rozpoczął się od rekordowo niskich stanów magazynowych domów. Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy budowaliśmy zapasy, ponieważ na rynku pojawia się coraz więcej ofert (patrz załączony wykres):
Istnieją trzy główne powody, dla których liczba ofert będzie nadal rosła jesienią i zimą.
Stłumiony popyt na sprzedaż – właściciele domów mogą czuć się bardziej komfortowo, wprowadzając swoje domy na rynek, ponieważ coraz więcej Amerykanów jest zaszczepionych.
Budowa nowych domów zaczyna nabierać wysokiego tempa – chociaż nowa budowa nie jest uwzględniona w statystykach dodawanych przez portal realtor.com, ponieważ buduje się więcej nowych domów, obecni właściciele domów będą mieli więcej opcji do rozważenia przy sprzedaży. Brak opcji spowalniał w przeszłości wielu potencjalnych sprzedawców.
Koniec programu bankowego, który przekładał w czasie zaległe zobowiązania według banków spowoduje powstanie nowych ofert – większość ekspertów uważa, że zakończenie tego programu nie doprowadzi do fali przejęć bankowych z kilku powodów. Głównym powodem jest poziom kapitału własnego, który właściciele domów mają obecnie w swoich domach. Wielu właścicieli domów będzie mogło sprzedać swoje domy, zanim dojdzie do bankowych konfiskat, co doprowadzi do dodatkowych ofert sprzedaży na rynku.
Jeśli aktywnie poszukujesz domu, nie zatrzymuj się. Codziennie pojawiają się nowe oferty. Jeśli myślisz o sprzedaży domu, możesz chcieć wystawić swój dom, zanim ta dodatkowa fala konkurencyjna pojawi się na rynku.
Tom Dudzinski
broker zarządzający, sprzedaje nieruchomości od 1990 roku, własne biuro prowadzi od 2001 roku. Zdobywca wielu nagród i wyróżnień, autor licznych publikacji, autor cotygodniowego radiowego magazynu Posiadłość, członek Chicago Association of REALTORS®, Illinois Association of REALTORS® oraz National Association of REALTORS®.
