Zgodnie z wieloletnią tradycją, Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa czci pamięć ofiar i bohaterów Powstania Warszawskiego. Pierwszego sierpnia, dokładnie w 77. rocznicę „Godziny W”, na maszty przed siedzibą Naszej Unii na nowojorskim Greenpoincie oraz przed oddziałem PSFCU w Bridgeview pod Chicago, zostały wciągnięte flagi z tzw. kotwicą, symbolem Polski Walczącej.
W Nowym Jorku wciągnięcia flagi dokonał 99-letni Bolesław Biega, w Powstaniu żołnierz o pseudonimie „Pałąk”, dowódca kompanii w batalionie AK „Kiliński”. Towarzyszyli mu członkowie Rady Dyrektorów PSFCU: wiceprzewodnicząca Iwona Korga oraz dyrektor Ryszard Bąk. Podczas uroczystości przemawiali m.in. wicekonsul RP w Nowym Jorku Stanisław Starnawski oraz reprezentująca Greenpoint w parlamencie stanu Nowy Jork, Emily Gallagher. „Cieszę się, że jesteśmy tu wszyscy razem i możemy uczcić pamięć tych, dzięki którym możemy żyć w wolnej Polsce, ale także jako Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych – powiedział dyrektor wykonawczy PSFCU, Bogdan Chmielewski. Podkreślił, że Nasza Unia będzie dalej obchodzić rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego i zaprosił wszystkich na uroczystości przed siedzibą PSFCU 1 sierpnia „za rok, za pięć, za dziesięć lat”.
Biało-czerwona flaga z Kotwicą zawisła także przed oddziałem PSFCU w Bridgeview pod Chicago. W tradycyjnej uroczystości, którą poprowadził zarządzający regionem Midwest Robert Radkowski wzięli udział m.in. wicekonsul RP w Chicago Piotr Semeniuk, prezes Związku Podhalan w Ameryce Północnej Józef Cikowski oraz prezes Związku Klubów Polskich, Jan Kopeć. Byli dyrektorzy polskich szkół z Ewą Koch, prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich. Obecni byli harcerze, góralska orkiestra oraz królowe chicagowskiej Parady 3 Maja.
„Jest naszym obowiązkiem, Polaków i Amerykanów polskiego pochodzenia, nie tylko kultywowanie pamięci o narodowych bohaterach i bohaterskich zrywach niepodległościowych, ale też przekazanie tej pamięci następnym pokoleniom i innym mieszkańcom Stanów Zjednoczonych. Apeluję do wszystkich państwa, mieszkańców Chicago i okolic, aby przez następne 63 dni, czas trwania Powstania Warszawskiego, pamiętali i szerzyli pamięć o bohaterach tamtych wydarzeń” – zaapelował podczas uroczystości, Robert Radkowski.
„Spotykamy się tutaj, aby uczcić największą bitwę II wojny światowej prowadzonej przez armię podziemną” – powiedział wicekonsul RP Piotr Semeniuk, przypominając, że wielu Powstańców po zakończeniu wojny „wybrało emigrację, przyjeżdżając do Stanów Zjednoczonych”.
„Cześć i chwała, Bohaterom! Od powstańców możemy się uczyć, co jest dobre dla Polski, ojczyzny w której się wychowaliśmy” – powiedział Józef Cikowski, prezes Związku Podhalan w Ameryce Północnej.
„To jest dzień wyjątkowy. Przyszliśmy tu powiedzieć Powstańcom, że jesteśmy tu dzięki nim oraz żeby przekazać tę prawdę młodemu pokoleniu” – powiedział Jan Kopeć, prezes Związku Klubów Polski, który przyznał że kult Powstania wyniósł z domu: jego ojciec walczył i został ranny w czasie walk o Warszawę w 1944 r.
Flagi z symbolem Polski Walczącej będą wisieć przed nowojorską siedzibą Naszej Unii i oddziałem PSFCU w Bridgeview pod Chicago do 2 października br., a więc rocznicy upadku Powstania.
(Komunikat prasowy)
Zdjęcia: archiwum PSFCU/AB