Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 października 2024 19:24
Reklama KD Market

Tokio/gimnastyka - niespodziewane zwycięstwo Rosjanek, uraz Biles

Gimnastyczki Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego zdobyły złoty medal igrzysk w Tokio w wieloboju drużynowym, idąc w ślady swoich kolegów z reprezentacji. Srebro wywalczyły Amerykanki, osłabione w finale brakiem swojej gwiazdy Simone Biles. Brąz dla Brytyjek.

24-letnia Biles, czterokrotna mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro, przyjechała do Tokio po sześć kolejnych złotych medali. Marzenia prysły we wtorek, gdy Amerykanki, niepokonane na dużych zawodach w wieloboju drużynowym od 2011 roku, musiały się zadowolić srebrnym medalem. Na niespodziankę zanosiło się już w niedzielę, gdy zawodniczki USA ustąpiły Rosjankom w kwalifikacjach, a Biles uzyskała noty niższe niż te, do których wszystkich przyzwyczaiła.

We wtorek Biles zrezygnowała z rywalizacji po nieudanym skoku, za który dostała niską ocenę 13,766 pkt. Opuściła nawet na chwilę arenę olimpijską, po czym wróciła, wdając się w długie rozmowy z trenerami. Amerykańska federacja poinformowała w komunikacie, że jej gwiazda wycofała się "z powodów medycznych".

Nie wiadomo, czy Biles wystartuje w kolejnych konkurencjach. Mimo wycofania się z zawodów Amerykanka otrzymała srebrny medal, który dołożyła do swojej kolekcji pięciu krążków z Rio - czterech złotych i jednego brązowego.

Dzień wcześniej w wieloboju mężczyzn triumfowali Rosjanie, startujący pod neutralną flagą. Nazwa RKO zamiast Rosji jest efektem kar nałożonych na ten kraj za systematyczne naruszanie przepisów antydopingowych. Na podium zwycięzcy, zamiast hymnu narodowego, mają usłyszeć fragment koncertu fortepianowego b-moll nr 1 Piotra Czajkowskiego.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama