Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 21:32
Reklama KD Market

Puchar UEFA

Drużyna Austrii Wiedeń, w której grają polscy piłkarze: Sebastian Mila i Radosław Gilewicz, zremisowała z AC Parma 1:1 (0:1) na własnym boisku w pierwszym ćwierćfinałowym meczu piłkarskiego Pucharu UEFA.


Mila zagrał w czwartek bardzo dobry mecz. Polak wyszedł w pierwszym składzie i od pierwszego gwizdka był bardzo aktywny: kilkakrotnie groźnie uderzał na bramkę rywali, dobrze też rozgrywał piłkę w środku pola. Wreszcie w 61. minucie wykończył zespołową akcję i pokonał bramkarza AC Parma.


Mecz Newcastle United ze Sportingiem Lizbona rozpoczął się od brzydkiego faulu Sholi Ameobiego na bramkarzu ekipy gości Ricardo. Golkiper Sportingu przez pięć minut znajdował się poza boiskiem i poddawał się zabiegom medycznym. Ostatecznie jednak dokończył mecz na boisku.


Popularne "Sroki" wygrały 1:0 po bramce Alana Shearera w 36. minucie. W drugiej połowie żadnej z drużyn nie udało się już zmienić rezultatu. Najwięcej emocji wzbudziła zmiana zawodników Newcastle: Kierona Dyera zastąpił Lee Bowyer. Podczas ostatniego meczu ligowego z Aston Villa ci dwaj piłkarze Newcastle ... pobili się.


Zacięty mecz toczyły ze sobą ekipy Villareal i AZ Alkmaar. Hiszpanie, będący w oczach bukmacherów faworytami tej fazy rozgrywek Pucharu UEFA, przegrywali od jedenastej minuty po strzale Danny'ego Landzaata. Jednakże chwilę później Juan Riquelme doprowadził do wyrównania.


Ten sam zawodnik miał jeszcze w pierwszej połowie szansę na drugiego gola, jednakże nie potrafił wykorzystać nawet rzutu karnego. To zemściło się na Hiszpanach - w 74. minucie zwycięską bramkę zdobył Robin Nelisse. Gracze Alkmaar w fazie grupowej pucharu rywalizowali z Amicą Wronki, z którą wygrali 3:1.


Jedną nogą w półfinale Pucharu UEFA jest rosyjski zespół CSKA Moskwa. Piłkarze rosyjscy dość długo męczyli się w pierwszej połowie z francuską ekipą AJ Auxerre. Do przerwy wygrywali tylko 1:0, po samobójczej bramce Lionela Mathisa. Jednakże w drugiej odsłonie trzy razy trafili do siatki rywali i raczej spokojnie będą przygotowywać się do spotkania rewanżowego.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama