Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 05:16
Reklama KD Market

Po silnych burzach w Nowym Jorku zalane stacje metra i drogi

Ulewa w nocy z czwartku na piątek doprowadziła w Nowym Jorku do zalania niektórych stacji metra i dróg. Nastąpiło to jeszcze przed zapowiadanym nadejściem tropikalnego sztormu Elsa.

„Gwałtowne powodzie na Manhattanie i Bronksie pozostawiły w wodzie po pas co najmniej jeden przystanek metra, zalały kilka innych. Ruch na uczęszczanych drogach został wstrzymany” – zauważył dziennik „USA Today”.

Na innych przystankach metra woda zalewała schody i przeciekała przez stropy. Ponieważ kilka przystanków na północnym Manhattanie było rano zamkniętych, przedstawiciele władz transportowych odradzali nowojorczykom dojazdy do pracy.

P.o. przewodniczącej miejskich zakładów komunikacyjnych (New York City Transit) Sarah Feinberg przyznała w nocy na konferencji prasowej, że szczególnie linie 1 i A były znacznym stopniu zalane i zostały zamknięte. Ręcznie wypompowywano stamtąd wodę. Feinberg wyjaśniała, że dreny "działały dobrze", z wyjątkiem być może niektórych "jednostkowych" problemów.

Według policji kilkanaście osób zostało wydobytych z pojazdów, które utknęły na autostradzie Major Deegan Expressway w Bronksie. Z powodu powodzi zamknięto część autostrady Harlem River Drive.

W niektórych częściach miasta spadło w czwartek od 7,5 do 8 cm deszczu. Krajowe Służby Meteorologiczne wydały ostrzeżenia o powodzi i silnych burzach.

Powódź rozpoczęła się na kilka godzin przed dotarciem do Nowego Jorku burzy tropikalnej Elsa. Nawiedziła ona miasto, zabijając wcześniej co najmniej jedną osobę i raniąc 10 innych na drodze na północ Wschodniego Wybrzeża.

Zgodnie z prognozami służb meteorologicznych w piątek przed południem było w mieście więcej opadów, ale na razie ustały.

Krajowe Centrum ds. Huraganów zapowiadało możliwość wystąpienia tornad nad częścią Long Island i w południowo-wschodniej Nowej Anglii. Znaczna część miasta została objęta ostrzeżeniem przeciwpowodziowym.

Demokratyczny kandydat na burmistrza Eric Adams, uzasadniał problemy z powodzią "złymi decyzjami dotyczącymi wydatków przez dziesięciolecia". Apelował o "zieloną infrastrukturę”.

"To nie może być Nowy Jork" - tweetował, udostępniając wideo z kobietą przedzierającą się na stacji metra przez wodę.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama