DeepState, grupa analityków wojskowych, powołała się na źródła w oddziale Sił Zbrojnych Ukrainy, który poinformował o egzekucji dokonanej na ukraińskich żołnierzach w czwartek na terenie Rosji.
Analitycy wyjaśnili, że grupa Ukraińców napotkała siły rosyjskie podczas powrotu na swoje pozycje i poddała się z powodu braku amunicji.
Rzecznik praw człowieka Ukrainy napisał na Telegramie, że "takie działania stanowią rażące naruszenie Konwencji Genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych" i w związku z tym wysłał listy do ONZ i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża o kolejnej rosyjskiej zbrodni wojennej.
"Rosja jest krajem terrorystycznym, który łamie wszelkie zasady i zwyczaje wojenne. Społeczność międzynarodowa nie powinna przymykać oczu na takie zbrodnie" - zaapelował w mediach społecznościowych Łubinec. Na początku października Biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy poinformowało o rozstrzelaniu przez Rosjan 16 ukraińskich jeńców w pobliżu wiosek Mykołajiwka i Suchyj Jar w rejonie (powiecie) pokrowskim w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy. Był to największy masowy mord popełniony na ukraińskich jeńcach na linii frontu - podkreśliła wówczas ukraińska instytucja. (PAP)