Joanna Trzos
Prezydent Joe Biden ogłosił w czwartek porozumienie Białego Domu i senatorów z obydwu partii ws. pakietu inwestycji w infrastrukturę wartych prawie 1,2 biliona dolarów. Dzięki inwestycjom zaplanowanym na kilka lat mają zostać stworzone „miliony” miejsc pracy.
„Mamy porozumienie. Nikt nie dostał wszystkiego, czego chciał, ja z pewnością nie dostałem wszystkiego, czego chciałem (…), ale to przypomina mi dawne czasy, kiedy udawało nam się razem zrobić wiele rzeczy w Kongresie” – powiedział Biden w czwartek po południu przed Białym Domem po zakończeniu negocjacji z grupą 10 senatorów z obydwu partii. Choć szczegóły planu są jeszcze nieznane, wiadomo że będzie on znacznie okrojony w stosunku do początkowej propozycji Bidena, zakładającej wydatki 2,25 biliona dolarów na remont dróg, rozszerzenie sieci szerokopasmowego Internetu czy połączeń kolejowych. Nowy plan zakłada wydatki w wysokości 1,2 mld biliona dolarów przez pięć lat, w tym m.in. przeznaczenie 109 mld na budowę i naprawę dróg, 66 mld na inwestycję w kolej, 65 mld na Internet i 73 na infrastrukturę energetyczną.
Plan był przedmiotem wielu tygodni negocjacji między przedstawicielami obydwu partii. „W Waszyngtonie mówiło się o porozumieniu ws. infrastruktury przez lata. Prezydent i Kongres, który wybraliście w 2020 r. osiągnął porozumienie, które odpowiada na potrzeby XXI w”. – stwierdził demokratyczny kongresman Tom Malinowski z New Jersey.„Nie dostaliśmy wszystkiego, czego chcieliśmy” – powiedział republikański senator z Ohio Rob Portman, jeden z głównych negocjatorów. Podkreślił, że obie strony doszły do porozumienia ws. pakietu infrastrukturalnego „bez nakładania nowych podatków”. „I z zaangażowaniem zarówno Republikanów, jak i Demokratów, mamy zamiar doprowadzić sprawę do końca”. Porozumienie musi zostać jeszcze przegłosowane w Senacie USA. Republikańska senator z Alaski Lisa Murkowski uważa, że osiągnięcie kompromisu pokazuje, że ustawodawcy mogą coś zrobić „nie dla Republikanów lub Demokratów, ale dla Amerykanów”.
Plan inwestycji jest kolejną rundą potężnych wydatków publicznych planowanych przez administrację Bidena. W ramach pandemicznego planu ratunkowego dla gospodarki Kongres przyjął w marcu plan wydatków opiewający na 1,9 bln. Tymczasem równocześnie szykowany jest kolejny pakiet gospodarczy, którego wartość ma wynieść nawet 6 bilionów. Pieniądze miałyby zostać przeznaczone na inicjatywy związane z przeciwdziałaniem zmian klimatu, dostępem do opieki nad dziećmi i poszerzeniem dostępu do bezpłatnej służby zdrowia. Los tego projektu jest jednak niepewny i niemal na pewno spotka się on z opozycją wśród Republikanów, a nawet części Demokratów. (tos, PAP)
