Dziewięć dziewcząt i jedna osoba dorosła zginęło w sobotę w wypadku z udziałem 18 pojazdów na autostradzie w powiecie Butler w stanie Alabama. Do tragedii doszło w czasie burzy.
Wśród ofiar jest 9-miesięczne niemowlę. Pozostałe dziewczęta miały od czterech do 17 lat.
Niemowlę wraz z 29-letnim ojcem jechało jednym pojazdem. Drugi przewoził dziewczęta z domu opieki, Girls Ranch, w powiecie Tallapoosa. Mieszkają tam zaniedbane lub będące ofiarami wykorzystywania na różnym tle dzieci w wieku szkolnym.
Jak poinformowała w niedzielę telewizja CNN katastrofa wydarzyła się na autostradzie I-65. Było to podczas burz, które przetoczyły się przez stan.
Cytowany przez CNN Wayne Garlock, koroner powiatu Butler powiedział, że kierowcę busa Girls Ranch zdołano wyciągnąć z płonącego pojazdu. Ratownicy nie byli jednak w stanie dotrzeć na czas do dziewcząt.
W drugim samochodzie ojciec niemowlęcia został uznany za zmarłego na miejscu wypadku. Dziewczynkę przewieziono do Regionalnego Centrum Medycznego, gdzie później stwierdzono jej zgon. Według Garlocka była prawidłowo umieszczona w foteliku, ale uderzenie było zbyt silne, aby przeżyła.
Michael Smith, Dyrektor generalny domów opieki Sheriffs Youth Ranches w Alabamie, nazwał wypadek "straszną tragedią i stratą". Wyjaśnił, że dziewczęta z Girls Ranch wracały w dwóch busach z wycieczki do Gulf Shores. Jeden uczestniczył w katastrofie. Dziewczęta z drugiego nie widziały tragedii.
"Nigdy w całym moim życiu nie widziałem takiej tragedii, ani nie słyszałem o takiej tragedii. (…) Wciąż próbuję pojąć to, co się tutaj stało, wiem tylko, że Bóg prowadzi mnie w kierunku, aby nadal próbować pomóc tym dziewczynom, które przeżyły i być tutaj z nimi” – przywołuje wypowiedź Smitha lokalne wydawnictwo Alabama Media Group.
W emocjonalnym apelu do czytelników mówił o wartościach chrześcijańskich, prowadzących wszystkich przez tę sytuację.
„Wszystko, o co prosimy czytelników, to aby zachowali nas w swoich modlitwach i modlili się za naszą dalszą rodzinę, rodzinę naszego rancza. Potrzebujemy modlitwy” – dodał Smith. Przekazał, że rodziny dziewcząt zostały powiadomione o katastrofie.
Policja stanowa Alabamy zwróciła się do społeczeństwa o pomoc w gromadzeniu informacji na temat wypadku. Szeryf powiatu Butler Danny Bond podał, że w karambolu zderzyło się 18 pojazdów, w tym dwa 18-kołowe. Cztery lub pięć innych osób odniosło obrażenia.
"To był prawdopodobnie najbardziej przerażający wypadek w historii hrabstwa Butler” – ocenił Bond.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)