Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 21:37
Reklama KD Market

ME 2021 – Engel: Sousa powołał najlepszych piłkarzy

"Paulo Sousa nie popełnił większych błędów, powołał najlepszych piłkarzy" – tak były selekcjoner Jerzy Engel ocenił nominacje do kadry na mistrzostwa Europy, które rozpoczną się 11 czerwca.

"Pierwszy wniosek, jaki nasuwa się patrząc na listę powołanych jest taki, że mamy mocną reprezentację. Są tutaj naprawdę świetni zawodnicy, z którym można ułożyć dobry zespół” – ocenił Engel, podkreślając, że bardzo ucieszył się z decyzji o nominacji dla obrońcy Tomasza Kędziory z Dynama Kijów.

"To był bardzo mocny punkt poprzedniej reprezentacji prowadzonej przez Jerzego Brzęczka. Bardzo mi go brakowało w pierwszej selekcji Paula Sousy. Teraz został zauważony. Do drużyny wraca więc dobry i skuteczny piłkarz" – nie miał wątpliwości.

Zdaniem Engela największe kontrowersje i gorące dyskusje wzbudzi pominięcie dwóch pomocników Kamila Grosickiego i Sebastiana Szymańskiego.

"To są piłkarze, którzy dawali reprezentacji wiele dobrego, szczególnie Grosicki, który wnosił też ogromne doświadczenie, był jednym z liderów. Oczywiście można wskazywać, że on nie grał ostatnio w swoim klubie, ale przecież solidnie trenował i można byłoby wykorzystać zadaniowo przez kilkanaście minut w meczu" – zauważył Engel, który przyznał, że sytuacja z brakiem powołania dla Grosickiego przypomina tę z 2002 roku, gdy on nie powołał na mistrzostwa świata Tomasza Iwana.

"Można doszukiwać się analogi, bo to podobni gracze i znajdowali się w podobnej sytuacji. Gdyby reprezentacji coś nie wyszło, to będziemy jeszcze długo dyskutować, że gdyby był Grosicki, to może ułożyłoby się to inaczej" - stwierdził.

Brak powołania Szymańskiego Sousa tłumaczył tym, że podczas marcowych meczów eliminacji mistrzostw świata nie sprawdził się w roli "wahadłowego", a w środku pola ma lepszych graczy.

"Dla mnie Szymański to środkowy pomocnik, taka naturalna +dziesiątka+. Piłkarz z ogromnym potencjałem. Miał pecha, bo w marcu był po chorobie i w związku z tym nie mógł się pokazać z dobrej strony. To chyba zaważyło, że się w tej kadrze nie znalazł. Szymański ma za sobą bardzo dobry sezon w klubie. Sousa powołał Kacpra Kozłowskiego, ale dla mnie na dzisiaj Szymański jest lepszym zawodnikiem. Sousa ma odnieść sukces na tych mistrzostwach, a nie myśleć o przyszłości, bo to jego może już nie dotyczyć" – uzasadnił.

W kadrze na Euro znalazło się także miejsce dla Jakuba Świerczoka. Napastnik Piasta Gliwice skorzystał na kontuzji Krzysztofa Piątka. Według Engela Świerczok to dobry wybór, choć czeka go tylko walka o miano napastnika numer 3 z Dawidem Kownackim i Karolem Świderskim, bo miejsce w ataku zarezerwowane jest dla duetu Robert Lewandowski – Arkadiusz Milik.

"Po ogłoszeniu kadry na mistrzowski turniej zawsze będą pytania i wątpliwości. Karol Linetty czy Szymański albo Kozłowski? Grosicki czy ktoś inny. To jest prawo selekcjonera. On będzie odpowiadał za tych zawodników, na których postawił. Mielmy nadzieję, że trafił z selekcją. Według mnie Paulo Sousa nie popełnił większych błędów, powołał najlepszych piłkarzy" – podsumował Engel.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama