Dariusz Cisowski
Iga Świątek awansowała do 3. rundy (1/8 finału) tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. W środę pokonała Amerykankę Madison Keys 7:5, 6:1. Jej kolejną rywalką będzie Czeszka Barbora Krejcikova, która wygrała z czwartą rakietą świata Sofią Kenin.
Rozstawiona z numerem 15. Świątek po raz pierwszy w karierze w cyklu WTA grała z Keys i nie miała większych problemów z jej pokonaniem. Pierwszy set był wprawdzie wyrównany i obie zawodniczki zaczęły od... przełamań, ale w drugiej partii Polka była wyraźnie lepsza.
Polka w pierwszej partii przegrywała już 3:5 i obroniła trzy piłki setowe.
"Na początku mój serwis nie funkcjonował tak, jak należy, dzięki czemu Madison mogła grać bardzo szybko. Nie było to łatwe, ale cierpliwie czekałam aż złapię właściwy rytm. Podobnie jak w meczu pierwszej rundy to w końcu przyszło, choć rozkręcałam się powoli" - skomentowała spotkanie 19-letnia Świątek.
Od stanu 3:5 wygrała dziewięć gemów z rzędu, a "po drodze" pierwszego seta 7:5. W drugim jedynego gema oddała finalistce US Open z 2017 roku przy stanie 5:0.
Świątek po raz kolejny miała problem z serwisem. Popełniła trzy podwójne błędy i miała zaledwie 48-proc. skuteczność pierwszego podania. Spotkanie trwało niespełna 1,5 godziny.
Jej rywalką w stawce o ćwierćfinał będzie Krejcikova. Czeszka zajmuje obecnie 40. miejsce w światowym rankingu. Obie zawodniczki dotychczas zmierzyły się ze sobą raz - w tym roku w Miami Świątek wygrała 6:4, 6:2.
W pierwszej rundzie turnieju w Rzymie odpadła Magda Linette, która przegrała z rozstawioną z numerem 11. Petrą Kvitovą 6:1, 0:6, 2:6. W trzech pojedynkach między tymi tenisistkami Czeszka odniosła komplet zwycięstw, ale pierwszy raz straciła seta.
(PAP)
