Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 03:26
Reklama KD Market

Liga niemiecka - Lewandowski: wyniki drużyn Nagelsmanna są powyżej oczekiwań

Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski Robert Lewandowski przyznał, że Julian Nagelsmann osiąga ze swoimi zespołami wyniki powyżej oczekiwań. Utalentowany szkoleniowiec od nowego sezonu będzie trenerem jego Bayernu Monachium.

33-letni Nagelsmann prowadzi obecnie RB Lipsk, który na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu niemieckiej ekstraklasy zajmuje drugie miejsce i traci siedem punktów właśnie do Bayernu.

Klub z Bawarii już we wtorek poinformował, że od nowego sezonu Nagelsmann będzie trenerem Bayernu, zastępując Hansiego Flicka.

"Nie znam dobrze Juliana Nagelsmanna, ale co mogę powiedzieć: zawsze udaje mu się podnieść zespoły do poziomu, którego inni się nie spodziewają. Wyniki prowadzonych przez tego trenera drużyn są w większości powyżej oczekiwań. Powyżej sumy jakości poszczególnych zawodników" - powiedział Lewandowski w rozmowie ze "Sport Bild".

Jednocześnie polski piłkarz z uznaniem wypowiedział się o Flicku, podkreślając, że wiele dzięki niemu osiągnął.

"Jest nie tylko świetnym trenerem, ale także wspaniałą osobą. Możesz z nim porozmawiać również o sprawach prywatnych. Z Hansim Flickiem osiągnęliśmy historyczne rzeczy. To był zdecydowanie mój najlepszy czas w Bayernie, zawsze przedstawiał nam jasny plan tego, czego się spodziewać" - podkreślił 32-letni zawodnik.

W poprzednim sezonie Flick poprowadził Bayern do triumfu w LM, Superpucharze Europy, Bundeslidze, klubowych mistrzostwach świata, Pucharze oraz Superpucharze Niemiec.

W obecnym drużyna jest blisko obrony tytułu w Bundeslidze, natomiast odpadła już z Ligi Mistrzów i rozgrywek o Puchar Niemiec.

Media wskazują Flicka jako głównego kandydata do zastąpienia Joachima Loewa w roli selekcjonera reprezentacji Niemiec po tegorocznych mistrzostwach Europy.

Tymczasem Nagelsmana w RB Lipsk ma zastąpić Amerykanin Jesse Marsch, pracujący obecnie w FC Salzburg. Poinformowały o tym w środę niemieckie media "Kicker" oraz "Bild".

47-letni Marsch pracował już w przeszłości w Lipsku - w sezonie 2018/19 był asystentem Ralfa Rangnicka.

Samodzielnie prowadził m.in. New York Red Bulls (2015-18), a od 2019 roku FC Salzurg (Red Bull Salzburg), nazywanym "siostrzanym" klubem ekipy z Lipska.

Amerykanin był wymieniany jako potencjalny następca Nagelsmanna, odkąd zainteresowanie Bayernu sprowadzeniem Nagelsmanna stało się powszechnie znane.

Oprócz Marscha spekulowano również o innych kandydaturach: Olivera Glasnera (VfL Wolfsburg), Pellegrino Matarazzo (VfB Stuttgart) i Rogera Schmidta (PSV Eindhoven).

Jednak to właśnie Marsch od początku, jak piszą media, był faworytem klubu z Lipska. Amerykański szkoleniowiec jest chwalony za pracę w Salzburgu, gdzie trenował m.in. Norwega Erlinga Haalanda (obecnie Borussia Dortmund).

Sam wielokrotnie powtarzał, że jest zainteresowany powrotem do Lipska jako pierwszy szkoleniowiec.

"Jeśli mogę mieć okazję pracować w roli trenera w Lipsku, to jest to dla mnie świetny pomysł" - przyznał Marsch w ubiegłym tygodniu.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama