Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 01:22
Reklama KD Market

Amnesty International: w 2020 r. znacznie spadła liczba wykonanych wyroków śmierci

Z corocznego raportu Amnesty International wynika, że w 2020 r. odnotowano znaczny spadek liczby egzekucji na świecie. Najwięcej kar śmierci wykonano w Chinach i czterech krajach Bliskiego Wschodu.

Według raportu to pandemia koronawirusa przyczyniła się do spadku liczby wykonywanych kar śmierci na całym świecie - łącznie odnotowano ich 483, czyli najmniej od 10 lat. W porównaniu z 2019 r. ich liczba spadła aż o 26 proc. Te statystyki mają związek głównie ze zmniejszeniem liczby egzekucji w Iranie i Arabii Saudyjskiej.

Ponadto liczba krajów, które stosują karę śmierci, zmalała z 20 w 2019 r. do 18 w 2020 r. Wydano też 1477 wyroków śmierci, co jest 36-proc. spadkiem w porównaniu z 2019 r. Powodem tego jest pandemia, która zakłóciła i opóźniła postępowania sądowe na całym świecie.

Zaznaczono jednak, że liczby dla niektórych krajów mogły być mocno zaniżone, wziąwszy pod uwagę fakt, iż dane o karach śmierci nie są w nich jawne (np. w Chinach i Wietnamie) lub jest mało albo nie ma w ogóle informacji o nich (np. w Laosie bądź Korei Północnej).

Chiny wskazano jako kraj, w którym wykonuje się najwięcej egzekucji - tysiące rocznie. Ciężko jednak zweryfikować rzeczywistą i dokładną ich liczbę. Kolejne w rankingu są: Iran (246 egzekucji), Egipt (107, co jest trzykrotnym wzrostem w stosunku do 2019 r.), Irak (45) i Arabia Saudyjska (27, spadek o 85 proc. w stosunku do 2019 r.) - odpowiadają one za 88 proc. wszystkich wykonanych na świecie kar śmierci w 2020 r.

W 2020 r. stan Kolorado w USA oraz Czad zniosły karę śmierci. Według stanu na kwiecień 2021 r. państw bez tego rodzaju sankcji jest 108.

"Pomimo że niektóre rządy wciąż wykonywały egzekucje, ubiegły rok wypadł dobrze. Żądamy, żeby liderzy wszystkich krajów, w których wciąż funkcjonuje tego typu kara, skończyli z tą praktyką na dobre" - powiedziała Agnes Callamard, sekretarz generalna Amnesty International w rozmowie z Al-Jazeerą. (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama