Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 23:20
Reklama KD Market

Zabójca z Indianopolis legalnie kupił broń

Zabójca ośmiu osób z Indianapolis mógł legalnie nabyć broń mimo że policja wcześniej odebrała mu strzelbę. Brandon Hole, który w czwartek zabił osiem osób w Indianapolis, w stanie Indiana, cierpiał wcześniej na zaburzenia psychiczne.

Hole był w 2020 roku przesłuchiwany przez agentów FBI po tym, gdy jego matka zadzwoniła na policję wyrażając obawy o jego stan psychiczny. Ostrzegała, że syn może popełnić tzw. "samobójstwo z rąk policjanta". Tłumaczy się to jako postępowanie zmierzające do poważnego uszkodzenia swego ciała lub zgonu poprzez sprowokowanie organów ścigania do użycia śmiercionośnej siły.

W marcu ubiegłego roku policja umieściła nastolatka w tymczasowym areszcie psychiatrycznym i skonfiskowała jego strzelbę. Był też przesłuchiwany przez FBI. Według szefa policji w Indianapolis Randala Taylora zaledwie kilka miesięcy po tym 19-letni Hole legalnie nabył dwa półautomatyczne karabiny, których użył w czwartkowym ataku. Napastnik był to w stanie zrobić mimo ostrzeżenia matki i konfiskaty broni. Władze sądowe nie uznały go bowiem za podlegającego tzw. prawu „czerwonej flagi” obowiązującemu w Indianie. Zawarte w nim przepisy zabraniają posiadania broni palnej, ludziom uznanym przez sąd za niebezpieczne zagrożenie.

„NYT” tłumaczy, że zgodnie z prawem „czerwonej flagi”, władze Indiany mają dwa tygodnie po odebraniu komuś broni na postawieniu go przed sądem i orzeczenie, że dana osoba jest niestabilna i powinna mieć przez jakiś czas zakaz posiadania broni. Taylor nie był pewien czy takie przesłuchanie miało miejsce w przypadku Hole.

Nowojorski dziennik podkreśla, że wciąż nie jest pewne czy w związku z ubiegłorocznym incydentem sędzia orzekł zastosowanie przepisów o „czerwonej fladze” w sprawie Hole'a. Nie jest nawet jasne czy prokuratura zgłosiła to do sądu.

„Zgodnie z prawem Indiany, osoba jest uważana za niebezpieczną, jeśli +stanowi bezpośrednie zagrożenie+ dla siebie lub innych, lub jeśli podlega innym kryteriom, w tym udokumentowanej skłonności do gwałtownych zachowań” – pisze „NYT”.

Konfiskata broni na mocy tych przepisów jest często tymczasowa. Jeśli sędzia zdecyduje, że dana osoba jest tak niestabilna, że nie powinna mieć pozwolenia na posiadanie broni, konfiskata zostaje utrzymana. Zakaz posiadania broni palnej jest tymczasowy.

„Nawet jeśli sędzia zadecyduje, że ktoś nie powinien mieć prawa do posiadania broni palnej, orzeczenie obowiązuje tylko przez rok. Później prokuratorzy muszą albo ponownie udowodnić, że dana osoba nie jest zdolna do posiadania broni palnej, albo orzeczenie zostaje uchylone” – konkluduje gazeta.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama