Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 23:27
Reklama KD Market

Sekretarz stanu z niezapowiedzianą wizytą w Afganistanie

Sekretarz stanu Antony Blinken złożył w czwartek niezapowiedzianą wizytę w Kabulu, dzień po tym jak prezydent Joe Biden poinformował o planowanym wycofaniu z Afganistanu amerykańskich wojsk przed 20. rocznicą ataków terrorystycznych z 11 września na Stany Zjednoczone.

Blinken spotkał się m.in. z prezydentem Afganistanu Aszrafem Ghanim oraz premierem Abdullahem Abdullahem.

"Chciałem zademonstrować swoją wizytą zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na rzecz Islamskiej Republiki i narodu Afganistanu. Nasze partnerstwo się zmienia, ale jest trwałe" - powiedział amerykański dyplomata. Jak podaje agencja AP, Ghani odparł, że szanuje decyzję władz USA.

Zarówno Ghani, jak i Abdullah wyrazili wdzięczność Ameryce za poświęcenia dokonane podczas najdłuższego konfliktu w historii USA.

Blinken udał się do Afganistanu dzień po wizycie w Brukseli, gdzie wraz z szefem Pentagonu Lloydem Austinem i sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem ogłosił wycofanie wszystkich przebywających jeszcze w Afganistanie wojsk sojuszu - ok. 7 tys. - w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Blinken zapowiedział, że mimo powrotu wojsk, USA nie zrezygnują ze wsparcia rozwojowego dla Afganistanu. W regionie pozostanie także część żołnierzy w ramach "platformy antyterrorystycznej".

Wcześniej prezydent Biden zapowiedział wycofanie kontyngentu USA do 11 września, czyli 20. rocznicy zamachów Al-Kaidy, które były przyczyną amerykańskiej inwazji. Proces wychodzenia wojsk ma się rozpocząć 1 maja, czyli w dniu, kiedy według ubiegłorocznego porozumienia z talibami USA miały wycofać wszystkich swoich żołnierzy z Afganistanu.

Jeszcze w tym miesiącu mają zostać wznowione rozmowy pokojowe między talibami i afgańskim rządem. Jak dotąd nie przyniosły one znaczących postępów ani nie zatrzymały przemocy. (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama