Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 23:57
Reklama KD Market

Dominika Pindor

Dominika Pindor

Wciąż wyraźnie pamiętam okrzyki i śmiech gości, którzy świętowali początek 2020 roku. Nikt nie mógł przewidzieć problemów, które pojawią się w pierwszym roku nowej dekady. W styczniu, kiedy koronawirus po raz pierwszy pojawił się w Chinach, moja rodzina nadal była dość beztroska. W końcu wirus był na zupełnie innym kontynencie i praktycznie nie miał wpływu na nasze życie. Dyskomfort zaczął się, gdy wirus rozprzestrzenił się na Stany Zjednoczone i pogłębił, gdy pojawił się w Illinois, a wreszcie w okolicznych dzielnicach. Kiedy 11 marca Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła globalną pandemię, mój ojciec natychmiast zaczął kupować podstawowe artykuły pierwszej potrzeby, które, jak był pewien, wkrótce znikną z półek sklepowych. W ciągu dwóch tygodni przestrzenie w naszej piwnicy zostały wypełnione środkami do dezynfekcji rąk, paczkami papieru toaletowego i konserwową żywnością. Szkoła wkrótce została zamknięta, wraz z moją drużyną pływacką i wieloma innymi klubami sportowymi. Byłam najbardziej zdruzgotana tym drugim, ponieważ trenowałam przez cały rok, aby zakwalifikować się do mistrzostw regionalnych, a bez praktyki moja forma zaczęła się pogarszać. Szkoła internetowa była również trudna, ponieważ lekcje były o wiele za krótkie na zadania, które otrzymaliśmy. Na szczęście zawsze byłam dobrą uczennicą i przez resztę roku szkolnego utrzymywałam przyzwoite oceny. Kwarantanna sama w sobie była trudna – brak socjalizacji prowadził do potwornej nudy – a moje dni były często wypełnione mieszanką obowiązków domowych, mediów społecznościowych i czytania. Przez lato w całym kraju szalały protesty i zamieszki, powodując poważne podziały polityczne i nienawiść. To, co nastąpiło po śmierci George'a Floyda i innych, wpłynęło na mnie osobiście, powodując polityczne spory między moimi przyjaciółmi i członkami rodziny, z których wielu posunęło się nawet do stwierdzenia, że ​​Ameryka przygotowuje się do wojny domowej. Kolejno, bardziej podzieleni niż kiedykolwiek, czekaliśmy na wybory prezydenckie. Ogólnie rzecz biorąc, można stwierdzić, że wydarzenia tego roku miały wpływ na nas wszystkich. W miarę zbliżania się końca roku możemy tylko modlić się, że następny będzie lepszy.

Dominika Pindor

14 lat

Szkoła im. Gen. Kazimierza Pułaskiego w Harwood Heights

Dominika Pindor urodziła się 22 czerwca 2006 roku. Mieszka na przedmieściach Chicago z rodziną i dwoma uroczymi zwierzakami. Przez wiele lat trenowała pływanie. Uwielbia także czytać książki, piec ciasteczka oraz grać na pianinie.


Dominika Pindor

Dominika Pindor

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama