Rok 2020 był to dziwny rok, tak inny od wszystkich, a zaczął się tak zwyczajnie.
Każdy z nas był skupiony na swoich obowiązkach, żył swoim zabieganym życiem – pandemia przewróciła cały świat do góry nogami, zatrzymała go.
W marcu w pośpiechu zabieraliśmy wszystkie rzeczy ze szkolnych szafek, bo już wtedy nasz szybki powrót do szkoły stał pod znakiem zapytania.
Zostaliśmy zamknięci w domach, zapanował wielki strach, ludzie wykupywali w panice jedzenie i środki czystości, każdy obawiał się zakażenia.
Nie mogłem wrócić do szkoły polskiej, amerykańskiej i na treningi.
Na początek można było potraktować tę sytuację jak zwolnienie tempa, odpocząć, ale po czasie już miałem dość tej izolacji, siedzenia w domu, braku kontaktu z przyjaciółmi.
Rok 2020 przewartościował nasz sposób myślenia, pokazał nam jak wirus może zachwiać światową gospodarką, jak ogromny procent ludności może stracić pracę i spowodować problemy z transportem lotniczym, morskim i lądowym.
Powszechna stała się praca z domu, jeśli to było możliwe, uczelnie, szkoły i biura przeszły na pracę zdalną.
Zamiast wakacji w Polsce, spotkań z bliskimi, odkrywania kolejnych uroczych zakątków Ojczyzny, trzeba było wybrać wersję lokalną, najlepiej z dala od wielkich skupisk ludzkich, na łonie przyrody, pod namiotem.
W czasie ostatnich wakacji nawet Parki Narodowe ograniczały liczbę turystów, którzy mogli kempingować na ich terenie.
Pod koniec wakacji z utęsknieniem czekałem na hasło, że wracamy do szkoły, niestety udało się to dopiero w październiku i to na krótką chwilę.
Z dnia na dzień trwam w oczekiwaniu, że ten zły sen minie i powrócimy do naszego normalnego życia.
Będąc urodzonym optymistą, nie poddaję się i z ufnością patrzę w przyszłość. Jako przyszły student lotnictwa i wielki pasjonat podniebnych podróży, mam nadzieję, że świat się nie zatrzyma w miejscu, powoli wróci do swojego rytmu i będzie jak dawniej.
Hubert Dybiński
16 lat
Szkoła im. Fryderyka Chopina w Palatine i Buffalo Gorve
Hubert jest uczniem klasy maturalnej w Polskiej Szkole im. Fryderyka Chopina i uczęszcza do trzeciej klasy w Palatine High School. W liceum należy do sekcji pływackiej i zarządu szkolnego. Mieszka z rodzicami oraz chomikiem. W czasie wolnym lubi spędzać czas z przyjaciółmi i tworzyć makiety lotnisk.