Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 15 października 2024 11:24
Reklama KD Market

Liga NFL - Divisional Round z jedną niespodzianką. Kontuzja Mahomesa

W drugiej rundzie play-off ligi NFL zwanej Divisional Round w sobotę Green Bay Packers pokonali Los Angeles Rams 32:18, a Buffalo Bills okazali się lepsi od Baltimore Ravens 17:3. W niedzielnych pojedynkach Kansas City Chiefs wygrali z Cleveland Browns 22:17, a New Orleans Saints niespodziewanie ulegli Tampa Bay Buccanieers 20:30.

W finałach konferencji w NFC Packers podejmą Buccaneers, a w AFC obrońcy Super Bowl Chiefs zagrają z Bills.

W Green Bay nie pomogła znakomita obrona Rams, dobra dyspozycja ich rozgrywającego Jareda Goffa i skuteczność biegacza Cama Akersa. Lepsza okazała się defensywa Packers. Aaron Rodgers przewyższył Goffa, a Aaron Jones Akersa. Rams przez cały mecz próbowali dotrzymać kroku. Po trzech kwartach ustępowali tylko różnicą siedmiu punktów, ale ostatnie słowo należało Rodgersa i Allena Lazarda, który 58-jardowym przyłożeniem ustalił wynik meczu.

W spotkaniu Bills z Ravens przełomowa była ostatnia minuta trzeciej kwarty. Przy stanie 10:3, podanie rozgrywający “Kruków” Lamar Jackson przechwycił w strefie przyłożeń Taron Johnson i po 101-jardowym biegu, najdłuższym w historii play-off, podwyższył wynik na 17:3. Chwilę później Jackson został powalony przez obrońców Bills, w wyniku czego doznał wstrząśnienia mózgu. Zastępujący go Tyler Huntley nie miał pomysłu na rozmontowanie znakomicie spisującej się defensywy Bills i wynik nie uległ już zmianie.

Wstrząśnienia mózgu doznał również rozgrywający Chiefs Patrick Mohames i konsekwencje tego, mogą być dla obrońców Pucharu Stanleya dramatyczne, jeżeli nie wystąpi on w meczu przeciwko Bills. MVP ubiegłego sezonu został ścięty przez linebackera Browns Macka Wilsona przy stanie 19:10. Nie powrócił już na boiska, ale na szczęście dla gospodarzy przyjezdni nie zdołali odrobić strat, choć w czwartej kwarcie mieli dwa razy szansę na odwrócenie losów meczu.

Spotkanie Saints Drew Breesa z Buccaneers Toma Brady’ego było wyrównane tylko przez trzy kwarty. Gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 6:0. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 13:13. W trzeciej odsłonie na podanie Breesa kończące się przyłożeniem, takim samym odpowiedział Brady. W ostatniej kwarcie Buccaneers przechwycili dwa podania Breesa i wygrywając ją 10:0, zapewnili sobie zwycięstwo 30:20 i awans do finału NFC.

Dariusz Cisowski


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama