Obrażenia poszkodowanych nie zagrażają ich życiu. Linia NJ Transit River została zawieszona w obu kierunkach między miastami Florence i Trenton.
„Mieszkamy tu od około 40 lat i nigdy nie słyszeliśmy o wypadku z River Line” - powiedziała telewizji ABC jedna z mieszkających w sąsiedztwie osób. Jednak zdaniem innych powalone drzewa są częstym problemem.
„To przepis na katastrofę. Mamy tu dużo silnych wiatrów, teren jest odsłonięty” - ocenił Patrick Reding w nawiązaniu szkód powodowanych przez drzewa, które oddzielają jego dom od torów.
Policja z New Jersey prowadzi na miejscu wypadku dochodzenie.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)