Kasia Marks
Klasyk, ale jaki pyszny! Mój syn często mówi: „Zjadłbym na śniadanie takiego cieplutkiego zawijaska z cynamonem”. Cóż wtedy robić… trzeba robić te drożdżowy.Nie są może bardzo proste. Cały proces zajmuje kilka godzin. Dlatego ja najczęściej robię dwoma etapami z nocną przerwą. Wtedy naprawdę mogę podać je na śniadanie. Że muszę się wcześniej zerwać? Nic z tych rzeczy. I tak mój kot od 6 rano wykonuje po mnie serię radosnych skoków, bo przecież on już wstał, więc i ja powinnam. A szczególnie, że on jest głodny. Nie mam więc i tak wyjścia, a przy okazji mogę ogrzać ciastka, które rosły sobie wolniutko w lodówce.Jako dodatkową rekomendację dodam, że tymi drożdżówkami wygrałam niedawno Jarmark Świąteczny, który organizowany jest corocznie w mojej firmie. Kilkadziesiąt osób chyba nie może się mylić, więc zapraszam do pieczenia i polecam. Smacznego!Ciasto:¼ szklanki ciepłej wody1 łyżka drożdży instant¾ szklanki maślanki, w temperaturze pokojowej2 duże jajka, w temperaturze pokojowej½ szklanki cukru + ½ łyżeczki cukru1 łyżeczka soli½ łyżeczki ekstraktu waniliowego6 łyżek masła, rozpuszczonego3 ½-4 szklanki mąkiWarstwa cynamonowa:6 łyżek masła, bardzo miękkiego1 szklanka cukru, najlepiej trzcinowego2 łyżki cynamonuLukier serowy:¼ szklanki masła, miękkiego3 oz. serka kremowego½ łyżeczki ekstraktu waniliowego1½ szklanki cukru pudruCzas przygotowania: 30 minCzas wyrastania: 1,5 h + 1,5 hCzas pieczenia: 20-25 minPorcje: 12 bułeczekSposób wykonania:Do misy miksera wlej wodę, dodaj drożdże i ½ łyżeczki cukru. Wymieszaj starannie i odstaw na 5-10 min. Drożdże powinny zacząć pracować tworząc na powierzchni pianę.Dodaj maślankę, jajka, cukier, sól, ekstrakt waniliowy i rozpuszczone masło. Wymieszaj wszystko trzepaczką. Składniki powinny być dobrze połączone.Zacznij stopniowo wsypywać mąkę, po ½ szklanki. Na początku będzie się łatwo mieszało, więc nie zmieniaj końcówki robota na hak.Kiedy wsypiesz 2 ½ szklanki mąki, wymień końcówkę na hak. Dosyp kolejną szklankę mąki. Zagniataj ciasto, aż cała mąka się wchłonie. Teraz dosypuj mąkę po łyżce, bo może się okazać, że nie cała jest potrzebna. To zależy od wilgotności powietrza. Zagniataj ciasto przez 5 min. Ma być miękkie i sprężyste.Ciasto przełóż do dużej miski nasmarowanej olejem. Miskę przykryj folią spożywczą. Odstaw w ciepłe miejsce na 1,5 h. Ciasto ma zwiększyć objętość.Wyrośnięte ciasto uderz pięścią (odgazuj), przełóż na stolnicę lekko posypaną mąką. Ciasto również lekko posyp mąką i rozwałkuj na prostokąt 20×18 in.W małej miseczce wymieszaj cukier i cynamon. Na powierzchni ciasta rozsmaruj miękkie masło (ja zrobiłam to w końcu rękami, choć starałam się szpatułą), zostaw ½ in. marginesu na każdym brzegu. Na powierzchni rozsyp równomiernie cukier z cynamonem. Zacznij zwijanie od krótszego brzegu. Rulon pokrój na 12 równych części (ja sobie po prostu zmierzyłam długość otrzymanej rolady i podzieliłam na 12). Najlepiej robić to ostrym nożem do pieczywa (ząbkowanym). Ja dodatkowo środek każdego kawałka niejako wypycham ku górze, wystarczy lekko nacisnąć na środek od dołu. Dzięki temu ciastka będą miały bardziej apetyczny kształt po upieczeniu.Kawałki układaj w blasze 9×13 in. wyłożonej papierem do pieczenia. Najlepiej 4 rzędy po 3 kawałki. Układaj w pewnej odległości. Kawałki w trakcie rośnięcia i tak połączą się ze sobą.Blachę z ciastkami przykryj folią spożywczą i odstaw na 1,5 h w ciepłe miejsce. (Jeśli chcesz wybrać metodę nocną, to owiniętą dokładnie blachę schowaj do lodówki na noc.)Piekarnik nagrzej do 375 stopni F i do gorącego wstaw ciasto. Piecz 20-25 min., aż wierzch się zrumieni.(Jeśli wybrałeś nocną metodę – rano ciasto wyjmij na 2 h w ciepłe miejsce, żeby się ogrzało i dopiero wtedy włóż do piekarnika).Kiedy drożdżówki się pieką, przygotuj lukier. Do misy miksera włóż masło i serek, miksuj ok. 1 minutę, żeby ładnie się połączyły i stały puszyste. Dodaj ekstrakt waniliowy i cukier puder. Mieszaj, aż całość ładnie się połączy i będzie lekko płynna.Lukrem polej drożdżówki od razu po upieczeniu. Polewę rozsmaruj na powierzchni ciasta. Zostaw na chwilę, żeby lukier zastygł.Drożdżówki podawaj ciepłe, wtedy smakują najlepiej. Możesz je też podgrzać w mikrofali.
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.Fot. arch. Kasi Marks
