Redakcja
Nowo zaprzysiężona republikańska kongresmenka z Illinois Mary Miller znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak na wiecu zwolenniczek Donalda Trumpa w Waszyngtonie w ostatni wtorek zacytowała Adolfa Hitlera.
Głos Miller został uchwycony na nagraniu z wiecu konserwatywnej grupy „Moms for America”, zwołanego 5 stycznia pod hasłem „Saving the Republic”. Miller zacytowała w czasie przemówienia Adolfa Hitlera. „Będziemy przegrywać wybory, chyba że zdobędziemy serca i umysły naszych dzieci. To jest ta walka. Hitler miał rację co do jednej sprawy. Powiedział: ‘Kto pozyska młodych, ten ma przyszłość’” – mówiła Miller na udostępnionym szeroko na Twitterze krótkim filmie.
61-letnia Miller, która zastąpiła w Kongresie długoletniego przedstawiciela Illinois z 15. okręgu Johna Shimkusa i została zaprzysiężona w 3 stycznia, pochodzi z Naperville, mieszka w Oakland, wraz ze swoim mężem prowadzi gospodarstwo rolne. Jest gorącą zwolenniczką Donalda Trumpa i jego polityki. Jeszcze przed zaprzysiężeniem obiecywała dołączyć do republikanów próbujących obalić wynik wyborów prezydenckich.
Na Miller prawie natychmiast po wiecu spadła fala krytyki zarówno ze strony demokratów, jak i republikanów. Jej słowa potępiły także Światowy Kongres Żydów i Amerykańskie Muzeum Holakaustu. „Muzeum jednoznacznie potępia każdego lidera, który (…) twierdzi, że Adolf Hitler miał ‘rację’” – napisało muzeum w oświadczeniu. „Niemcy Adolfa Hitlera pogrążyły Europę w najbardziej niszczycielskim wydarzeniu w historii ludzkości, II wojnie światowej i Holokauście, który doprowadził do ludobójstwa sześciu milionów europejskich Żydów”.
Bezzwłocznie wypowiedź Miller skomentował także republikański kongresmen Adam Kinzinger, który napisał, że zdecydowanie potępia wypowiedź partyjnej koleżanki, nazywając jej wypowiedzi „śmieciami”.
Gubernator Illinois J.B. Pritzker nazwał je z kolei „obrzydliwymi uwagami”. „Wyrażę się jasno: nie ma nic dobrego związanego z Hitlerem” – powiedział Pritzker, dodając: „Republikanie z Illinois nie mogą na to pozwolić i muszą potępić tę nikczemną, złą drogę w ich partii. Gdyby kongresmenka Miller była zainteresowana historią, odwiedziłaby Illinois Holocaust Museum and Education Center, by dowiedzieć się, jak bardzo Hitler się mylił”.
Demokratyczna kongresmen Jan Schakowsky w wypowiedzi dla „Chicago Sun-Times” powiedziała, że Miller „zdecydowanie powinna zostać potępiona”. „Powinna zrezygnować” – skomentowała Schakowsky. Wspólnie z Marie Newman i innymi demokratycznymi przedstawicielami stanu w Kongresie złożyła petycję o rezygnację Miller z nowego stanowiska. „Są pewne rzeczy, które przekraczają bardzo wyraźną granicę i to była jedna z nich” – powiedziała Schakowsky, sama pochodzenia żydowskiego. „W takim momencie, kiedy emocje były tak silne po wszystkich stronach, powoływanie się na nazwisko Hitlera było tak niestosowne i złe, jak tylko można było sobie wyobrazić.”
Organizatorzy wiecu „Moms for America” zażądali przeprosin od mediów i bronili komentarza Miller, powołując się na inny cytat z Hitlera w swojej odpowiedzi. „Potwierdzamy nasze poparcie dla niej, popieramy jej wypowiedzi i zachęcamy do wysłuchania całej jej wypowiedzi, która była pełna prawdy i inspiracji” – oświadczyli. „Prawda jest prawdą niezależnie od źródła”.
Dzień po wiecu na oficjalnym koncie Miller pojawiło się oświadczenie: „Wypowiedź kongresmenki Miller była wyrazem potępienia wysiłków złych dyktatorów na rzecz reedukacji młodych ludzi i podobnych wysiłków lewicowych radykałów w naszym kraju”.
Petycja o rezygnację Miller, autorstwa ponad 12 ustawodawców z Illinois, zebrała do czwartku około 1600 podpisów. Kongresmeni z Illinois wydali natomiast wspólne oświadczenie na temat wypowiedzi Miller nazywając je „czarną plamą na tym ciele (Kongresie – red.) i czarną plamą na naszym stanie.”
(kk)
