Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 05:58
Reklama KD Market

40 proc. nauczycieli i pracowników CPS nie wróciło do pracy

40 proc. nauczycieli i pracowników CPS nie wróciło do pracy
40 proc. nauczycieli i pracowników Chicago Public Schools (CPS) nie zgłosiło się w poniedziałek do pracy – poinformowała Janice Jackson, szefowa kuratorium. Z około 5800 nauczycieli i pracowników CPS 40 proc. nie wróciło do pracy stacjonarnej w poniedziałek, 4 stycznia – poinformował we wtorek CPS i jednocześnie oskarżył chicagowski związek zawodowy nauczycieli (CTU) o „wywieranie presji” na jego członków, by ci sprzeciwili się pracodawcy i pozostali w domach. Pomimo skomplikowanej sytuacji, do pracy wróciła około połowa nauczycieli i trzy czwarte personelu pomocniczego – w sumie około 60 proc. z 5800 osób wezwanych do pracy. Osoby, które pozostały w domach i kontynuują pracę zdalnie, otrzymały wiadomość, że ich nieobecność jest nieusprawiedliwiona. Prezes CPS Janice Jackson zapowiedziała, że ignorujący wezwanie do pracy nauczyciele będą musieli stawić czoła postępowaniu zgodnemu z kontraktem związkowym, choć zwalnianie nauczycieli nie leży w niczyim interesie. Prezydent CTU Jesse Sharkey powiedział we wtorek rano dziennikarzom, że wielu członków związku „nie czuje się w ogóle bezpiecznie, czują się bardziej niespokojni i przestraszeni niż kiedykolwiek”. Sharkey poinformował, że 69 proc. członków związku spośród tych, którzy wrócili w poniedziałek do szkół, w sondażu przeprowadzonym przez związek zgłosiło w szkołach warunki, które „nie były odpowiednie” – m.in. „brudne” budynki i „nieodpowiednie lub brakujące oczyszczacze powietrza”. Sharkey zapowiedział również, że ponowne otwarcie szkół nie odbędzie się, jeśli CPS „po prostu będzie dyktowało związkowi, co ma robić”. (kk)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama