W ekipie Suns wyróżnili się: Joe Johnson, który zdobył 17 punktów oraz Amare Stoudemire - 16 pkt i dziewięć zbiórek.
Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Tayshaun Price - 26 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst. W składzie Los Angeles Lakers nie ma kontuzjowanego Kobe Bryanta i zespół ten przegrał u siebie z Utah Jazz 94:102. Zespół z Salt Lake City przed podróżą do Kalifornii przegrał sześć kolejnych spotkań. O jego zwycięstwie zadecydowała dobra postawa rezerwowych, z których najlepiej spisał się 28-letni Raja Bell, zdobywca 14 punktów.
"Jest to niebywałe, ale nasza ławka rezerwowych lepiej rozgrywała i atakowała" - mówił po spotkaniu trener Jazz Jerry Sloan.
Po dramatycznej końcówce New York Knicks przegrali z Chicago Bulls 86:88. Pierwszą kwartę Bulls przegrali 20:28. W trzech następnych mozolnie odrabiali straty, a najcelniej w ich szeregach rzucał Luol Deng, który zdobył 19 punktów i miał 10 zbiórek.