Chris R. ze smutkiem myśli o zbliżających się świętach. Po raz pierwszy w życiu nie spędzi ich z rodziną. Przed siedmioma laty, zaraz po ukończeniu studiów, zaczął pracować dla jednej z największych firm w Stanach Zjednoczonych. Intratna oferta czekała na niego w innym stanie, musiał więc przenieść się z podchicagowskiego Park Ridge do słonecznej Kalifornii.
Po raz pierwszy, z powodu pandemii koronawirusa, nie spędzi Bożego Narodzenia z rodzicami i rodziną brata. Zdecydował, że nie będzie narażał ani siebie, ani bliskich na niebezpieczeństwo zakażenia wirusem. Połączą się za pomocą FaceTime w wigilijny wieczór, który Chris zamierza spędzić samotnie. Odpocznie trochę, poogląda zdjęcia i dla podtrzymania tradycji zje bezmięsną kolację.
Chris bardzo szybko awansował w pracy i osiągnął sukces finansowy, ma smykałkę do interesów, więc ostatnio zarobił nieźle na giełdzie. Jest jeszcze młody, więc może podejmować inwestycje większego ryzyka. Na razie nie udało mu się spotkać życiowej partnerki i uważa, że na właściwą osobę warto poczekać dłużej. Zawsze podkreśla, że jego starszemu o 10 lat bratu udało się założyć wspaniałą rodzinę to i na niego przyjdzie czas. Póki co, obdarowuje prezentami swoje bratanice, które go uwielbiają.
W tym roku Chris oprócz regularnych prezentów wykupił dziewczynom ubezpieczenia na życie w PNA. Może nie jest to na chwilę obecną ekscytujący prezent, ale w przyszłości okaże się cenny. – Moja chrzestna matka podarowała mi polisę PNA w prezencie na pierwszą komunię świętą. Przypomniała mi o tym, jak byłem na studiach i przez trzy lata dostawałem od PNA stypendia. Ostatnie, podczas studiów magisterskich na kilka tysięcy dolarów. Przydało się, więc pomyślałem, że i dziewczynkom brata się przyda. To był dla mnie dobry finansowo rok, mogę sobie pozwolić na ten wydatek. Czas zacząć myśleć poważnie o przyszłości, a w obliczu tego, co się wokół nas dzieje w tym roku, nie mam wątpliwości, że jest to dobra decyzja. Mój brat ma ubezpieczenie na życie, ale ponieważ niedawno stracił pracę, nie sądzę, żeby w tej chwili mógł sobie pozwolić na dodatkowy wydatek, a ja mogę – radośnie oświadczył Chris R. w rozmowie telefonicznej z przedstawicielem PNA.
Chris, wpłacając mniej niż $5000 zapewnił obu bratanicom stale ubezpieczenia na życie na sumę $25 000 każda, a przedstawiciel PNA poinformował go o tegorocznej świątecznej promocji, obie dziewczynki będą miały również założone konta Annuity z $24.99 wpłaconymi przez PNA. Super, ucieszył się Chris i od razu zaczął planować, że będzie mógł przy różnych okazjach zasilać te konta zamiast głowić się nad tym, co ma kupić w prezencie dorastającym panienkom.
Brat i żona Chrisa z wdzięcznością przyjęli jego prezent. To oni będą właścicielami polis i kont, dopóki nie przyjdzie czas na przepisanie ich na córki. O tym, kiedy będą wystarczająco odpowiedzialne zdecydują oni.
Stałe ubezpieczenie na życie z jednorazowo opłaconą składką jest najpopularniejszym produktem finansowym PNA skierowanym do najmłodszych. Jednorazowa, niska opłata jest bardzo atrakcyjną ofertą dla zapobiegliwych rodziców, dziadków, chrzestnych, którzy pragną podarować dziecku prezent na całe życie.
Im młodsza osoba ubezpieczana, tym mniejsza jednorazowa wpłata, w większości przypadków nie są potrzebne badania lekarskie ani żadne inne dodatkowe informacje.
Tegoroczna oferta specjalna – przy każdym zakupie stałej polisy ubezpieczeniowej konto Annuity z kwotą $24.99 bez żadnych dodatkowych opłat i kosztów dostajesz w prezencie! Oferta obowiązuje tylko do końca 2020 roku.
Zapraszamy do skorzystania z naszych usług PNA, organizacji, która chroni finansowo rodziny polskiego pochodzenia od 1880 roku.
Prosimy o kontakt z lokalnym przedstawicielem lub biurem głównym PNA w Chicago. Doradzimy i pomożemy wybrać plan ubezpieczenia na życie dostosowany do potrzeb i możliwości każdego klienta.
PNA: 1-773-286-0500 wew. 325 (Bart), 344 (Halina), 330 (Jolanta)
www.pna-znp.org
Reklama