Nie żyje pilot małego samolotu, który we wtorek wieczorem rozbił się w pobliżu autostrady na południowych przedmieściach.
Według Federalnego Zrzeszenia Lotnictwa (Federal Aviation Association, FAA) mały samolot Glasair III rozbił się w nieznanych okolicznościach we wtorek 20 października około 5.30 pm w rejonie miejscowości Ford Heights na dalekich południowych przedmieściach Chicago.
Samolot miał uderzyć w słup oraz pojazd na rampie Lincoln Highway, zanim zatrzymał się na skarpie w pobliżu autostrady.
Pilot, którego zidentyfikowano jako 70-letniego Larence’a Jagmina, został przetransportowany do szpitala Uniwersytetu Chicagowskiego, gdzie później zmarł.
FAA prowadzi śledztwo w sprawie wypadku.
(jm)
Reklama