Konflikt między Brandonem Johnsonem, byłym nauczycielem CPS i byłym etatowym pracownikiem Chicagowskiego Związku Zawodowego Nauczycieli (Chicago Teachers Union, CTU), a kuratorem Pedro Martinezem dotyczy głównie planu burmistrza zakładającego zaciągnięcie wysoko oprocentowanej i krótkoterminowej pożyczki na pokrycie rosnących kosztów chicagowskiego dystryktu szkolnego, w tym kontraktu nauczycieli.
Martinez, który został mianowany na swoje stanowisko w 2021 r. przez ówczesną burmistrz Lori Lightfoot, poprzedniczkę Brandona Johnsona, odmówił zaciągnięcia pożyczki i podania się do dymisji, do której został wezwany przez burmistrza.
Oświadczenie o masowej rezygnacji członków Chicagowskiej Rady Edukacji (Chicago Board of Education, CBE) pojawiło się ponad tydzień po tym, jak rada nie podjęła żadnych działań w celu odwołania Martineza. Rezygnacja członków rady umożliwi Johnsonowi powołanie nowych osób, które mogą przychylnie odnieść się do jego planów, w tym do zatwierdzenia pożyczki i ewentualnego odwołania kuratora CPS.
Zapowiadana rezygnacja członków rady zbiega się w czasie z negocjacjami kontraktowymi ze związkiem CTU, byłym pracodawcą Johnsona, oraz z nadchodzącymi wyborami, w których mieszkańcy Chicago po raz pierwszy będą głosować na członków Chicagowskiej Rady Edukacji. Nowa Chicago Board of Education będzie liczyć 21 osób, w tym 10 wybranych w elekcji i 11 mianowanych przez burmistrza.
Burmistrz zapowiedział, że w poniedziałek, 7 października, o godz. 10:30 rano, w kościele Sweet Holy Spirit przy South Chicago Avenue ogłosi nazwiska siedmiu nowych członków Chicagowskiej Rady Edukacji.
Kolejne posiedzenie rady odbędzie się 16 października i będzie jednym z ostatnich przed zaprzysiężeniem nowej, częściowo wybieranej, 21-osobowej Rady Edukacji, co nastąpi 15 stycznia 2025 r.
Joanna Trzos
[email protected]