Kiedyś cukinia kojarzyła mi się z warzywem wielkości maczugi Heraklesa. Pojawiały się wespół zespół z kabaczkami i dlatego często mi się myliły. Takie cukinie były nieomylnym znakiem końca lata i wakacji. Teraz cukinie to niewielkie, bardzo zielone warzywa, które można dostać cały rok.
Placki z cukinii to jedna z bardziej znanych greckich potraw. Jednak przepis, który dzisiaj podaję, nie jest podobny do tego greckiego. Za to bardzo dobry. Postanowiłam również trochę go odchudzić i dlatego proponuję placki upiec zamiast smażyć. Sama bałam się tego eksperymentu, ale naprawdę wyszły super. I placki wcale nie tracą na smaku, choć nie są smażone, a wiadomo, że smażone jedzenie jest pyszne.
Nie jest to również bardzo skomplikowane danie, bo wszystko miesza się w jednej misce. Jedynie co to trzeba naprawdę dobrze odsączyć cukinie. Ja często ponosiłam klęskę przez to, że jedynie wrzucałam ją na sitko i czekałam, aż odcieknie. Dopiero jakiś czas temu wpadłam na super pomysł, że można ją odciskać jak ziemniaki – na ściereczkę lub gazę i wyciskać, aż pozbędę się większości soku.
Kończę ten przydługi wstęp, bo placki stygną. Chociaż akurat na zimno też są całkiem niezłe. Polecam wypróbować w obu wersjach.
Składniki:
1 duża cukinia lub 3 mniejsze
1 jajko
2 łyżki jogurtu greckiego
3-4 łyżki posiekanego koperku
4-5 łyżek mąki pszennej lub innej (ja dałam pół na pół mąkę pszenną i z sezamu)
2 ząbki czosnku, starte
3-4 łyżki startego sera (cheddar, mozzarella)
Sól, pieprz
Sos:
5 łyżek jogurtu greckiego
1 ząbek czosnku, starty
2-3 łyżki posiekanego koperku
Sól, pieprz
Czas przygotowania: 20 min + 30 min na odstanie
Czas pieczenia: 15 min
Porcje: ok. 8-10 placków
Cukinię zetrzyj na tarce o dużych oczkach, oprósz solą i zostaw na 30 min. Po tym czasie dokładnie odciśnij z nadmiaru soku. Najlepiej jeśli przełożysz cukinię na gazę lub ściereczkę kuchenną i wyciśniesz cały sok. Ja tak zazwyczaj robię i to wg mnie najlepszy sposób.
Cukinię przełóż do miski i dodaj pozostałe składniki: jajko, jogurt grecki, wybraną mąkę, koperek, czosnek, starty ser.
Masa musi być dosyć gęsta, w razie potrzeby dodaj więcej mąki. Jednak uważaj, żeby nie przesadzić z jej ilością.
Piekarnik rozgrzej do 356℉, przygotuj blachę, wyłóż ją papierem do pieczenia. Układaj placuszki, mniej więcej 3 łyżki masy na jeden placek. Ja użyłam foremki w kształcie ringu, żeby wyszły ładne krążki.
Placki włóż do nagrzanego piekarnika i piecz 15 min, powinny być złote z wierzchu.
W tym czasie przygotuj sos: jogurt wymieszaj z czosnkiem, koperkiem i dopraw do smaku.
Placki podawaj gorące z sosem jogurtowym. Na zimno również są wyborne, więc można je zabrać na lunch lub jako szybką przekąskę.
Tip: placki możesz również usmażyć na rozgrzanym oleju. Po 2-3 minuty z każdej strony.
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.
fot.arch. Kasi Marks
Reklama