Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 05:57
Reklama KD Market

Kogo gonią na lodowisku rekordziści z Chicago Blackhawks?

Flyers i reszta świata

22 kolejne mecze na rozpoczęcie sezonu z przynajmniej jednym zdobytym punktem – Chicago Blackhaws podbijają dotychczas obowiązujący rekord 16 spotkań do nieprawdopodobnych rozmiarów. Jak wygląda pasmo zwycięstw zespołu z Chicago, niezwykłe nie tylko z powodu bardzo wyrównanego poziomu National Hockey League, na tle innych serii w NHL? Popatrzmy na te pozytywne, jak i takie, których można się wstydzić...



  1. Filadelfia Flyers. Jedyna drużyna w historii, którą gonią Blackhawks. W trakcie sezonu 1979/80, Flyers grali przez prawie trzy miesiące bez porażki – Broad Street Bullies zakończyli serię meczów bez przegranej na 35.

  2. Montreal Canadiens ostatnio nie mają się czym chwalić, ale w latach 1955-1960 pięciokrotnie triumfowali w Pucharze Stanley’a.

  3. Detroit Red Wings, ostatnia ofiara Blackhawks (22. zwycięstwo), ciągle są rekordzistami NHL w liczbie kolejnych trumfów na własnym lodowisku. W sezonie 2011/2012 aż 23 razy pod rząd schodzili do szatni jako zwycięzcy.

  4. Doug Jarvis pozostaje wzorem „żelaznego” hokeisty – w latach 1975-1985 zaczynał mecze 964 razy z rzędu.

  5. Winnipeg Jets (dziś Phoenix Coyotes) mają rekord, o którym kanadyjscy fani tej drużyny chcieliby jak najszybciej zapomnieć. W sezonie 1980/1981 Jets zaliczyli 30 kolejnych meczów bez zwycięstwa, w tym 17 przegranych pod rząd.

  6. Ottawa Senators w sezonie 1992/1993 bardzo chcieli doścignąć Jets – prawie im się to udało. W spotkaniach wyjazdowych przegrali 38 meczów z rzędu, kończąc sezon z dorobkiem 41 przegranych i tylko jednym zwycięstwem na lodowisku rywala.

  7. W sezonie 1992/1993 Pittsburgh Penguins byli faworytem do zdobycia po raz trzeci z rzędu Pucharu Stanley’a, ale sny o potędze skończyły się w fazie playoffs. Na pocieszenie pozostało Pingwinom historyczne 17 zwycięstw pod rząd, ciągle rekord NHL.

  8. Bobby Orr, obrońca Boston Bruins ma rekord, który dziś wydaje się wprost nierealny – osiem kolejnych Norris Trophy dla najlepszego defensywnego gracza sezonu.

  9. Boston Bruins są rekordzistami w liczbie kolejnych awansów do fazy playoffs.  Przez 29 sezonów, w latach 1968-1996, awansowali do rozgrywek posezonowych. Na drugim miejscu są Blackhawks – 28 lat z rzędu w rozgrywkach playoffs.

  10. Na koniec rekord człowieka, który ma ich w NHL bez liku – Wayne’a Gretzky’ego. Ze wszystkich, które można wymienić, jest jeden chyba niepobijalny – 51 kolejnych meczów z przynajmniej jednym punktem, w sezonie 1983/1984. Dla porównania – Sidney Crosby był w 2010 roku na ustach wszystkich, zaliczając najdłuższą serię punktową od osiemnastu lat – 25 meczów...


Przemek Garczarczyk

 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama