Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 17:19
Reklama KD Market

Koronawirus w Illinois – czyżby początek trendu spadkowego?

Koronawirus w Illinois – czyżby początek trendu spadkowego?
W ciągu doby z poniedziałku na wtorek w Illinois zanotowano 1178 nowych zachorowań na COVID-19, z czego 39 śmiertelnych ofiar wirusa. Od początku pandemii liczba zachorowań w naszym stanie przekroczyła w poniedziałek już 113 tys., a całkowita liczba ofiar śmiertelnych – 4,9 tys. We wtorek tygodniowy wskaźnik pozytywnych wyników testów wynosił 9,2 proc., co utrzymuje Illinois na drodze do przejścia do trzeciej fazy odmrażania gospodarki w najbliższy weekend. Mimo wciąż wysokich liczb, w przemówieniu dyrektor Illinois Department of Public Health, dr Ngozi Ezike podczas wtorkowego briefingu prasowego pojawił się promyk nadziei. Po raz pierwszy tygodniowy bilans zgonów był niższy niż w poprzedzającym tygodniu. Może to sygnalizować długo wyczekiwany początek spadku krzywej zachorowań. Doktor przestrzegała jednak, że podczas weekendów liczby zawsze są nieco niższe, a dodatkowo pracownicy stanowego laboratorium po raz pierwszy od dłuższego czasu mieli dzień wolny w związku z federalnym świętem Memorial Day. W związku z tym, jak powiedziała, w najbliższych dniach liczby znów mogą podskoczyć. Tymczasem burmistrz Chicago Lori Lightfoot zapowiedziała we wtorek, że przeznaczy 56 mln dolarów na miejski program śledzenia kontaktów, analogiczny do działającego na poziomie stanowym. Miasto chce zatrudnić łącznie 600 osób, które będą mogły śledzić 4,5 tys. kontaktów dziennie. Tzw. contact tracers, którzy wyłapują kontakty osób zakażonych koronawirusem, będą zarabiać od 20 do 24 dol. na godzinę. (jm)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama