Liczby dotyczące bezrobocia w USA "prawdopodobnie pogorszą się, zanim się poprawią" - powiedział w niedzielę sekretarz Departamentu Skarbu Steven Mnuchin. Mniejszym ryzykiem dla kraju jest otwarcie niektórych przedsiębiorstw niż pozostawienie wszystkich zamkniętych - dodał.
"Podawane liczby prawdopodobnie pogorszą się, zanim się poprawią" - ocenił w telewizji Fox News Mnuchin, odnosząc się do liczby bezrobotnych. Dodał, że trzeci i czwarty kwartał roku będą lepsze niż drugi. "A przyszły rok będzie świetny" - powiedział.
Mnuchin stwierdził, że kryzys ekonomiczny nie jest wynikiem problemów gospodarczych, a zamknięcia przedsiębiorstw w związku z pandemią koronawirusa. "To nie jest wina amerykańskiego biznesu, to nie jest wina amerykańskich pracowników" - podkreślił.
Dodał, że ponowne otwarcie firm jest mniej ryzykowne niż pozostawienie ich zamkniętych, co - jak zaznaczył - mogłoby skutkować poważnymi szkodami dla gospodarki. "Otworzymy je ponownie w bardzo przemyślany sposób, dzięki czemu ludzie bezpiecznie wrócą do pracy i utrzymają dystans społeczny" - powiedział.
W kwietniu odsetek bezrobotnych w USA wzrósł do 14,7 proc. W ubiegłym tygodniu kolejne 3,2 mln amerykańskich pracowników złożyło wniosek o zasiłek dla bezrobotnych. W sumie w ostatnich siedmiu tygodniach taki wniosek złożyło 33,5 mln Amerykanów. (PAP)
Reklama