Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 23:27
Reklama KD Market

Szeryfowi skończyły się elektroniczne opaski do monitorowania zatrzymanych

Szeryfowi skończyły się elektroniczne opaski do monitorowania zatrzymanych
Biuro szeryfa powiatu Cook nie ma już więcej opasek monitorujących, co sprawi, że wielu aresztowanych będzie musiało pozostać w więzieniach, a to z kolei może odwrócić proces ich wyludnienia i uniemożliwi dystansowanie społeczne. Brak urządzeń monitorujących zwiększy liczbę osadzonych w więzieniu i może doprowadzić do wzrostu przypadków COVID-19 – martwią się rzecznicy praw więźniów. Biuro szeryfa przyznało, że opaski skończyły się w czwartek wieczorem, a firmy w nie zaopatrujące mają problemy z podażą w związku z kryzysem koronawirusa. Brak opasek spowoduje, że wielu oskarżonych nie będzie mogło wyjść za kaucją, co odwróci wcześniejsze wysiłki dystansowania społecznego więźniów w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się COVID-19 – powiedziała rzeczniczka z biura szeryfa. W liście wystosowanym m.in. do szefowej powiatu Cook Toni Preckwinke i prokurator stanowej Kim Foxx szeryf powiatu Cook Tom Dart skarży się, że liczba aresztantów wymagającej elektronicznego monitoringu zwiększa się od lat, a kryzys związany z koronawirusem dodatkowo utrudnił ten proces. Użycie elektronicznych opasek monitorujących drastycznie wzrosło po tym, jak powiat podjął działania w celu redukcji populacji więziennej w związku z zagrożeniem zakażenia COVID-19. Od czasu wprowadzenia w marcu przez gubernatora J.B Pritzkera nakazu pozostania w domach liczba osób monitorowanych za pomocą tych urządzeń zwiększyła się o ponad 700. (jm)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama