18-latek z Aurory jest oskarżony w związku z serią incydentów obmacywania kobiet i prób ataków seksualnych, do których doszło na zachodnich przedmieściach Chicago. Policja podejrzewa, że ataków było więcej i nie wszystkie zostały zgłoszone.
18-letni Zion Banks usłyszał kilka zarzutów napaści i próby ataku seksualnego – poinformowała policja z Aurory. Władze ustaliły, że młody mężczyzna jest odpowiedzialny za co najmniej cztery ataki.
Do jednego z nich doszło 17 kwietnia w rejonie 400 N. Titsworth Avenue w Aurorze. Mężczyzna idący za czterdziestoparolatką złapał ją za pośladki. Uciekł, gdy ta uderzyła go parasolem.
Kilka dni później, 23 kwietnia, mężczyzna próbował zaatakować seksualnie kobietę po 50-tce. Na podwórku w rejonie 500 Benton Street złapał ją za szyję i powalił na ziemię. Kobiecie udało się oswobodzić, a napastnik zbiegł.
Tydzień później w podobny sposób próbowano zaatakować dwudziestoparolatkę w rejonie Kensington Place i Elmwood Avenue.
Do ostatniego ataku doszło w niedzielę 3 maja. Nastolatka szła ulicą, gdy nieznany mężczyzna zaatakował ją od tyłu i zaczął obmacywać. Patrolujący okolicę funkcjonariusze aresztowali mężczyznę, który odpowiadał opisowi podanemu przez ofiarę.
Na podstawie rozmów z ofiarami oraz nagrań incydentów potwierdzono, że Banks był sprawcą co najmniej czterech wspomnianych ataków.
Banks stanął przed sądem powiatu Kane w sprawie kaucji. Sędzia wyznaczył ją w wysokości 175 tys. dol.
Władze apelują do ofiar pozostałych możliwych ataków o kontakt z policją z Aurory pod nr tel. 630-256-5500.
(jm)
Reklama