Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 20:37
Reklama KD Market
Reklama

Gubernator Cuomo:226 zakażonych osób zmarło w ciągu ostatniej doby w stanie Nowy Jork

226 osób zakażonych koronawirusem zmarło w ciągu ostatniej doby w stanie Nowy Jork - poinformował w poniedziałek na swoim codziennym briefingu gubernator Andrew Cuomo. Poprzedni dobowy raport mówił o 280 ofiarach śmiertelnych Covid-19.
Cuomo ubolewał, że dobowy spadek liczby zgonów jest zbyt wolny. "To liczba, która prześladuje mnie każdego dnia, a nigdzie nie spada tak szybko, jak chcielibyśmy” – ocenił. Potwierdził zarazem, że w ciągu ostatniej doby zmarło najmniej chorych z powodu Covid-19 od 28 marca i ponad 70 proc. mniej w zestawieniu z początkiem kwietnia. Rejestrowano wówczas prawie 800 zgonów dziennie. Według gubernatora liczba hospitalizowanych pacjentów z SARS-Cov-2 oraz nowo przyjętych do szpitali także wciąż spada, choć znacznie wolniej niż rosła po wybuchu epidemii w całym stanie. „Spadek nie jest tak nagły jak wzrost epidemii” - akcentował. W trakcie konferencji prasowej Cuomo mówił o planach stopniowego wznawiania życia gospodarczego i społecznego poczynając od obszarów, gdzie wirus praktycznie zniknął. Uzależnił decyzję od liczby nowych zakażeń, zdolności systemu opieki zdrowotnej do walki z epidemią, w tym testowania diagnostycznego oraz badania kontaktów zakażonych osób. Cuomo mówił, że wszystkie regiony muszą działać w oparciu o wytyczne amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom. Ostrzegał, że nie zezwoli na zniesienie większości restrykcji m.in. dopóki średnia nowych przypadków Covid-19 nie będzie niższa aniżeli 15, liczba nowych zgonów mniejsza niż pięć dziennie, a nowych pacjentów będzie dwóch na 100 tys. mieszkańców. „Regiony mogą zacząć wznawiać działalność i przeprowadzać własne analizy, ale są to fakty, które muszą uwzględnić, aby to zrobić” – podkreślił gubernator. Przypomniał, że pierwsza faza otwierania firm obejmuje przedsiębiorstwa budowlane i produkcyjne. Druga uwzględni profesjonalne usługi, handel detaliczny i nieruchomości, trzecia obejmie restauracje i hotele, a czwarta instytucje zajmujące się sztuką i rozrywką. Cuomo zwracał uwagę, że właściwa decyzja władz lub jej brak może oznaczać życie albo śmierć. Wskazał na działania, które sprawiły, że nie sprawdził się czarny scenariusz, w którym liczba hospitalizowanych mogła sięgać 100 tys. ludzi i załamać system opieki zdrowotnej. Skupił się jednocześnie na indywidualnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo ludzi w obliczu pandemii. Powtarzał, że nie stosowanie się do nakazu noszenia masek jest oznaką braku szacunku także dla tych, którzy pracują, aby zapewnić innym życie i bezpieczeństwo. Wymienił m.in. pielęgniarki, lekarzy, strażaków i policjantów. „Możesz dosłownie zabić kogoś nie nosząc maski; to jest okrutne i nieodpowiedzialne. (...) Okaż podstawowy szacunek. Czy wiesz kto zapewni, że jesteś bezpieczny? Nie ja, lecz ty sam” – przekonywał Cuomo. W odpowiedzi na pytania dziennikarzy podkreślił, że koronawirus to nie grypa. „Jest to inna bestia” – dodał przyznając, że 80-90 proc. zakażonych ludzi nie choruje na Covid-19 i zgodził się z tym, że większość ludzi nie umiera. Jednak dla niektórych – jak zasugerował gubernator – nie jest to ważne, dopóki sami lub ich bliscy nie umierają. Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama