Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 06:27
Reklama KD Market

Ciasteczka z masłem orzechowym, bez pieczenia

Ciasteczka z masłem orzechowym, bez pieczenia
Bardzo lubię piec, więc piekarnik działa u mnie niemal każdego dnia. Dlatego od czasu do czasu daję mu odpocząć i wtedy przerzucam się na coś, do czego ten sprzęt nie jest niezbędny –  ciasteczka bez pieczenia. Ten przepis da się zrobić praktycznie bez wychodzenia do sklepu i kupowania miliona skomplikowanych składników. Zazwyczaj to wszystko jest w domu: masło, cukier, masło orzechowe, mleko i płatki owsiane. Przynajmniej ja zawsze je mam. Dodatkową zaletą tych ciasteczek jest prostota i szybkość ich wykonania. Kiedy nagle przychodzi ochota na coś słodkiego. Kiedy potrzebujesz czegoś czekoladowego albo jesteś po ciężkim dniu. Warto też zapamiętać ten przepis, bo niedługo znowu lato. A włączanie piekarnika, kiedy za oknem żar się leje z nieba wcale nie jest niczym najfajniejszym. Wtedy właśnie przepisy na ciastka bez pieczenia są bezcenne. Składniki: 1 kawałek (stick) masła 1 ½-2 szklanki cukru (ilość zależy, jaki poziom słodkości preferujesz) ½ szklanki mleka ¼ szklanki kakao 1 szklanka masła orzechowego (ja użyłam z kawałkami orzechów) 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego 3 szklanki płatków owsianych błyskawicznych ¼ łyżeczki soli   Przygotowanie: 15 min Chłodzenie: 1 godzina Porcje: dużo    W dużej misce wymieszaj płatki owsiane z solą. Odstaw na bok. Do rondelka włóż masło, cukier, mleko i kakao. Podgrzewaj na wolnym ogniu, aż masa się zagotuje. Gotuj ok. 1 minuty. Odstaw na chwilę, żeby trochę obniżyć temperaturę. Dodaj masło orzechowe i ekstrakt waniliowy. Wymieszaj dobrze, żeby powstała jednolita całość. Następnie wlej do przygotowanych płatków owsianych i wymieszaj dokładnie. Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Najlepiej przy użyciu łyżki do lodów nakładaj porcje na przygotowany papier, lekko spłaszcz.  Ciasteczka zostaw do całkowitego ostygnięcia. Może to zająć 1-2 godziny. Wystudzone ciasteczka przełóż do pojemnika i przechowuj w lodówce. strong>Kasia Marks Kasia Marks Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym. fot.arch. Kasi Marks

171_01

171_01

171_06

171_06

171_05

171_05

171_04

171_04

171_03

171_03

171_02

171_02


Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama