Trzeci chicagowski policjant zmarł wskutek COVID-19. Do piątku ponad 280 pracowników CPD było zakażonych koronawirusem.
Zmarł 59-letni Ronald Newman, policjant z 19-letnim stażem, który pracował w 4. dystrykcie na południu Chicago. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.
Newman zmarł w nocy z czwartku na piątek wskutek komplikacji po zakażeniu COVID-19. Śmierć policjanta ogłosili w piątek podczas konferencji prasowej burmistrz Lori Lightfoot i nowy szef chicagowskiej policji David Brown.
Wcześniej na koronawirusa zmarło dwóch funkcjonariuszy CPD: 56-letni detektyw i sierżant z 25-letnim stażem w policji, Clifford Martin zmarł 10 kwietnia. 2 kwietnia zmarł 50-letni Marco DiFranco, który w CPD pracował od 21 lat, ostatnio w wydziale narkotykowym.
W czwartek liczba zachorowań wśród pracowników chicagowskiej policji wynosiła 288. Do piątku z powodu COVID-19 zmarło także dwóch chicagowskich strażaków.
(jm)
Reklama