Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 17:53
Reklama KD Market

Cudzoziemcy w USA w dobie pandemii

Amerykańskie urzędy imigracyjne zostały zmuszone do odwołania tysięcy interviews, choć jednocześnie zaczęły przyjmować niektóre wnioski online. W trudnej sytuacji znaleźli się przebywający czasowo w USA Polacy, których pandemia zastała w Stanach i którzy nie skorzystali z operacji ,,LOT do domu”. USCIS ograniczył także limity wizowe dla pracowników tymczasowych. Urzędy działają (częściowo) online Tymczasowe zawieszenie części działalności U.S. Citizenship and Immigration Services (USCIS) z powodu koronawirusa może mieć wpływ na losy tysięcy imigrantów. Na razie biura urzędu imigracyjnego mają być zamknięte dla klientów do 3 maja, ale wiele wskazuje na to, że okres ten zostanie przedłużony. Co mają w tym czasie robić osoby oczekujące na zmianę lub przedłużenie swojego statusu imigracyjnego, pozwolenia na pracę, zielone karty i naturalizację? Odwołano tysiące interviews decydujących o przyznaniu stałego pobytu oraz ceremonie zaprzysiężenia nowych obywateli amerykańskich. USCIS przystał co prawda na pewne ustępstwa, zgadzając się na przykład na ponowne wykorzystanie już złożonych danych biometrycznych przy rozpatrywaniu wniosków o przedłużenie pozwoleń na pracę i zaczął otwierać konta internetowe dla klientów (https://myaccount.uscis.dhs.gov), ale to dopiero początek długiej drogi. Na wszelki wypadek – oto lista formularzy, które można wypełnić online i przelać odpowiednie opłaty: I-130, Petition for Alien Relative I-539, Application to Extend/Change Nonimmigrant Status I-90, Application to Replace Permanent Resident Card N-336, Request for a Hearing on a Decision in Naturalization Proceedings N-400, Application for Naturalization N-565, Application for Replacement of Naturalization/Citizenship Document N-600, Application for Certificate of Citizenship N-600K, Application for Citizenship and Issuance of Certificate Under Section 322 G-28, Notice of Entry of Appearance as Attorney or Accredited Representative Jak przedłużyć pobyt? Pandemia i odwołanie większości lotów komercyjnych uwięziła w USA tysiące cudzoziemców. Polacy, którzy przyjechali do Stanów czasowo mieli możliwość powrotu do kraju w ramach rządowej operacji ,,LOT do domu”. Ci, którzy pozostali w USA, a chcą pozostać tu legalnie, muszą zwrócić się do władz imigracyjnych o przedłużenie pobytu. Polacy przyjeżdżają obecnie do Stanów w ramach ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program), ale wielu korzysta z wydanych wcześniej promes wizowych B1/B2 lub wiz studenckich F. Ci ostatni mogą wypełnić online Formularz I-539, pozwalający na legalne przedłużenie pobytu w USA. ,,Spodziewamy się, że z powodu nadzwyczajnych okoliczności spowodowanych przez pandemię COVID-19, USCIS będzie pozytywnie rozpatrywać wnioski o przedłużenie statusu” – uważa Adriana Kostencki, prawniczka z firmy Nelles Kostencki, PLLC. Formularz I-539 mogą wypełnić online posiadacze wiz turystycznych i studenckich: B-1 temporary visitor for business B-2 temporary visitor for pleasure F-1 academic student with a specific status expiration date F-2 spouse or child of an academic student with a specific expiration date M-1 vocational student M-2 spouse or child of an M-1 student Co mają natomiast zrobić osoby, które wjechały do USA w ramach ruchu bezwizowego (Visa Waiver Program, VWP)? Ich sytuacja jest bardziej skomplikowana, bo nie istnieje prawna możliwość zmiany statusu takich osób w czasie pobytu w USA. W ramach VWP można legalnie przebywać na terytorium Stanów Zjednoczonych do 90 dni. Aby pozostać dłużej i nie wejść w konflikt z urzędem imigracyjnym, należy uzyskać specjalne zezwolenie zwane Satisfactory Departure. W normalnych czasach dokument ten wydawany jest w nagłych wypadkach, np. gdy ktoś przebywał w szpitalu, albo z niezależnych od siebie przyczyn (pogoda, strajk etc.) nie mógł opuścić Stanów Zjednoczonych w terminie. Zwykle też uzyskanie Satisfactory Departure wymagało wizyty w lokalnym biurze USCIS, w celu przedstawienia dokumentów uzasadniających przedłużenie pobytu. Teraz jest to jednak niemożliwe, bo urzędy są zamknięte, więc o Satisfactory Departure należy wystarać się w Customs and Border Protection (CBP), najczęściej w miejscach przekroczenia granicy (port of entry). Należy w tym celu skontaktować się z Deferred Inspection Office CBP właściwym dla miejsca wjazdu do USA lub miejsca pobytu (lista pod adresem: https://www.cbp.gov/contact/ports/deferred-inspection-sites) oraz dowiedzieć się o obowiązujące w danym miejscu procedury.  Warto pamiętać, że Satisfactory Departure pozwala na przedłużenie legalnego pobytu o maksimum 30 dni. Bez nowych wiz To nie jedyne przeszkody, jakie będą musieli pokonać cudzoziemcy podczas pandemii. Obostrzenia zaczęły dosięgać także legalnych imigrantów i osoby oczekujące na wizy. Pandemia stała się dla administracji Donalda Trumpa kolejnym pretekstem dla ograniczenia imigracji. Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) poinformował, że amerykańskie firmy nie będą mogły sprowadzać do USA nowych pracowników tymczasowych na wizy H-2B. W uzasadnieniu podano gwałtowny wzrost bezrobocia w USA. Według informacji podanych za pośrednictwem Twittera Departament Bezpieczeństwa Krajowego wstrzymał wydawanie dodatkowych 35 tys. wiz H-2B.  Miały one być przyznane biznesom, które nie wygrały w loterii decydującej o dystrybucji głównej puli wiz. Rząd uznał, że przyznanie dodatkowych wiz zależeć będzie od analizy aktualnej sytuacji ekonomicznej. ,,Do odwołania wizy H-2B nie będą wydawane” – czytamy w komunikacie. Departament przyznał także, że ,,rozważa podjęcie dodatkowych kroków mających na celu ochronę amerykańskich pracowników zarówno w chwili obecnej, jak też po przywróceniu normalnej aktywności ekonomicznej”. Wizy H-2B przyznawane są pracownikom nieposiadającym wyjątkowych kwalifikacji, tak jak ma to miejsce w przypadku H-1B. Rocznie przyznawanych jest 66 tys. wiz H-2B, ale popyt na nie jest dużo wyższy, bo jednym z głównych ,,konsumentów” wiz  jest sektor rolniczy. Corocznie więc Departament Bezpieczeństwa Krajowego przyznaje dodatkowe wizy. Tak miało być i w tym roku, ale DHS właśnie wycofał się z tego rozwiązania. Oznacza to, że pracodawcy, którzy nie mieli szczęścia podczas styczniowej loterii Departamentu Pracy, nie będą mogli zatrudnić imigrantów. Dla wielu z nich to może być cios, bo gdy skończy się pandemia i ruszy gospodarka, znalezienie legalnych pracowników będzie trudne. Nie należy bowiem przypuszczać, aby Amerykanie zaczęli masowo szukać zatrudnienia w budownictwie, landscapingu, hotelarstwie czy rolnictwie. Prawniczy portal Law360 ostrzega, że nawet ci pracodawcy, którym się poszczęściło w loterii, mogą nie zobaczyć swoich pracowników, o ile ci będą się starać o wizy w placówkach dyplomatycznych. Departament Stanu co prawda zrezygnował z obowiązku stawienia się w konsulacie, ale nie wiadomo, czy uda się załatwić wszystkie formalności z powodu pandemii. Kłopoty mogą mieć także firmy liczące na zatrudnienie pracowników na podstawie wiz H-1B, a także osoby o szczególnych kwalifikacjach wnioskujące o takie wizy. Powodem jest katastrofa na rynku pracy. Wielu pracodawców może po pandemii nie być w stanie zagwarantować warunków deklarowanych w chwili wypełniania wniosków. Może także okazać się, że oferowane miejsca pracy po prostu znikną. Ale to nie tylko problem czasowych imigrantów, ale także milionów Amerykanów. Jolanta Telega [email protected]
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama