W poniedziałek ruszyły prace nad przekształceniem zamkniętego w zeszłym roku szpitala na zachodnich przedmieściach w alternatywny ośrodek intensywnej terapii do leczenia pacjentów z COVID-19.
Dawny szpital Westlake w Melrose Park na zachodnich przedmieściach będzie jednym z kilku tzw. alternatywnych ośrodków medycznych, obok McCormick Place w Chicago, Metro South Hospital w Blue Island i dawnego szpitala Advocate Sherman w Elgin na północno-zachodnich przedmieściach.
Prace nad przystosowaniem zamkniętego w zeszłym roku szpitala Westlake prowadzi Korpus Inżynieryjny Armii Stanów Zjednoczonych (United States Army Corps of Engineers), a fundusze pochodzą z Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (Federal Emergency Management Agency, FEMA). Szpital ma być przeznaczony dla pacjentów z COVID-19, którzy wymagają intensywnej terapii. Docelowo ma powstać tam 230 łóżek, z możliwością rozszerzenia do 350.
Korpus Inżynieryjny chce sfinalizować prace w ciągu trzech tygodni. Gubernator Illinois J.B. Pritzker powiedział wcześniej, że szczyt zachorowań na koronawirusa w naszym stanie może przypaść w drugiej połowie kwietnia.
Do szpitala mają trafiać pacjenci po wyczerpaniu miejsc w regularnych szpitalach w naszym stanie.
W zeszłym tygodniu w chicagowskim centrum wystawowym McCormick Place Korpus Inżynieryjny oddał do użytku pierwsze 500 z planowanych 3 tys. łóżek. Prace nad budową prowizorycznego szpitala trwały zaledwie 5 dni.
Departament Zdrowia Publicznego Illinois uruchomił specjalną infolinię dotyczącą koronawirusa pod numerem 1-800-889-3931.
Szpital Westlake został zamknięty w ubiegłym roku decyzją stanowej rady ds. placówek medycznych (Illinois Health Facilities and Services Review Board). Z decyzją nie mogły pogodzić się władze Melrose Park, gdyż była to jedyna placówka medyczna w rejonie tego zachodniego przedmieścia.
(jm)
Redakcja
