Mieszkańcy USA żyją dziś tylko jednym wydarzeniem: finałowym meczem NFL o trofeum, o którym marzy każda drużyna futbolu amerykańskiego: Super Bowl. W tym roku w szranki staną zespoły Baltimore Ravens i San Francisco 49ers. W przerwach meczu wystąpi wiele gwiazd muzyki, w tym m.in. Beyonce.
Super Bowl to niewątpliwie nieodzowny element amerykańskiej popkultury, wielkie święto ze swoimi zwyczajami, największe w roku wydarzenie medialne, i oczywiście wielkie pieniądze i świetny biznes. Emitowane podczas telewizyjnych transmisji reklamy cieszą się równie dużym zainteresowaniem co futbolowe potyczki na boisku.
Aby pokazać swój produkt, a raczej kreatywność agencji reklamowej podczas zmagań o puchar NFL za 30 sekundowy spot w ubiegłym roku trzeba było zapłacić 3,5 miliona dolarów. Tradycyjnie jednak chętnych nie brakuje. Telewizyjne transmisje Super Bowl ogląda średnio 100 milionów Amerykanów. Nawet ci, którzy na co dzień nie interesują się futbolem amerykańskim zasiadają w tym dniu przed telewizorami. Nie oglądać Super Bowl to dla wielu wręcz antyamerykańska postawa. Jedni oglądają dla sportowych wrażeń inni dla reklam.
Pojedynek Baltimore Ravens i San Francisco 49ers rozegrany zostanie w Nowym Orleanie. Ciekawostką jest fakt, że konkurujące o trofeum drużyny prowadzone są przez braci Johna i Jim Harbaugh. Zapowiada się więc zacięta „bratobójcza” walka.
Podczas sportowego show wystąpi także tradycyjnie prawdziwa plejada gwiazd z Beyonce, Justinem Timberlakiem i Steve Wonderem na czele.
Redakcja
