Pasażerowie CTA od czerwca będą mogli wsiadać do autobusów również tylnymi drzwiami, choć na razie tylko na dwóch trasach. Przedsiębiorstwo komunikacji miejskiej chce przetestować, czy udostępnienie pasażerom drugich drzwi zmniejszy kolejki i zwiększy ogólną liczbę pasażerów.
W programie pilotażowym, który rozpocznie się w czerwcu, wezmą udział autobusy na dwóch ruchliwych trasach na południu Chicago: 192 (University of Chicago Hospitals Express) oraz J14 (Jeffery Jump). Podróżujący będą mogli wsiadać i skanować karty Ventra zarówno przy przednich, jak i tylnych drzwiach.
Zainstalowanie drugich czytników kart Ventra przy tylnych drzwiach w 30 autobusach kosztować będzie agencję CTA 450 tys. dolarów. Pasażerowie, którzy za jazdę płacą gotówką u kierowcy, nadal będą musieli korzystać tylko z przednich drzwi.
Program pilotażowy potrwa pół roku i jest częścią szerszego planu podniesienia poziomu usług w CTA. W jego skład wchodzi również utworzenie specjalnych pasów dla autobusów na ruchliwych trasach, dzięki którym mogą szybciej pokonać chicagowskie korki. Pomalowane na czerwono pasy już pojawiły się na niektórych ulicach.
Trasa autobusowa J14, która obsługiwana jest siedem dni w tygodniu, jest jedną z najbardziej ruchliwych w całym systemie CTA. Co weekend przewija się przez nią 10 tys. pasażerów. Z kolei autobusy na linii 192 w przeciętny dzień tygodnia przewożą około 600 osób.
Od 2012 r. ogólna liczba pasażerów autobusów miejskich spadła o 25 proc. CTA wini za to częściowo rosnącą popularność firm przewozowych.
(jm)
Reklama