Pompeo oskarża ONZ o nastawienie antyizraelskie w związku z publikacją listy 112 firm
- 02/13/2020 07:24 PM
Rozpowszechnienie listy 112 firm powiązanych z izraelskimi osiedlami na Zachodnim Brzegu świadczy o antyizraelskim uprzedzeniu ONZ - oznajmił w czwartek sekretarz stanu Mike Pompeo. Osiedla te są uważane przez społeczność międzynarodową za nielegalne.
"Jestem oburzony, że Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet opublikowała listę firm działających na terenach kontrolowanych przez Izrael" - napisał w komunikacie Pompeo.
"Ta publikacja jedynie potwierdza antyizraelskie uprzedzenie, tak powszechne w Organizacji Narodów Zjednoczonych" - dodał Pompeo podkreślając, że USA nie otrzymały wcześniej żadnej informacji od Biura Wysokiej Komisarz o przygotowaniu takiej listy.
Komisarz Bachelet opublikowała w środę listę 112 podmiotów gospodarczych prowadzących działalność w izraelskich osiedlach. Inicjatywę tę strona palestyńska uznała za "zwycięstwo", lecz Izrael określił ją jako "haniebną”, obawiając się, że stanie się ona podstawą kampanii bojkotu.
Ta publikacja "ułatwia kampanię bojkotu (...) oraz delegitymizuje Izrael" - powiedział Pompeo. „Próby izolowania Izraela są sprzeczne z naszymi staraniami o stworzenie warunków sprzyjających negocjacjom izraelsko-palestyńskim, prowadzących do całkowitego i trwałego pokoju" - podkreślił szef amerykańskiej dyplomacji.
Według raportu ONZ 94 firmy mające powiązania z izraelskimi osiedlami ma siedzibę w Izraelu - są to m.in. banki i firmy budowlane. 18 firm pochodzi z sześciu krajów - USA, Francji, Holandii, Luksemburga, Tajlandii i Wielkiej Brytanii.
Wśród spółek wymienia się także wiele międzynarodowych firm, m.in. związanych z turystyką - Airbnb, Expedia i TripAdvisor, giganta technologicznego Motorolę, producenta artykułów spożywczych General Mills oraz firmy budowlane, w tym francuską spółkę Egis Rail i brytyjską firmę JC Bamford Excavators.
Izrael zajął Zachodni Brzeg w wyniku wojny sześciodniowej w 1967 roku. Społeczność międzynarodowa w zdecydowanej większości uważa izraelskie osiedla za nielegalne. Argumentowane jest to często czwartą konwencją genewską, która zakazuje okupantowi przemieszczania swojej cywilnej ludności na ziemie okupowane.
Obecnie ok. 700 tys. żydowskich osadników mieszka na spornych terenach, które według Palestyńczyków powinny stanowić część ich przyszłego państwa. (PAP)
Reklama