Podczas piątego, charytatywnego wernisażu doktora Błażeja Łojewskiego, obok prac autora wyeksponowano prace plastyczne wychowanków polskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych w Laskach. Dochód z cichej aukcji przeprowadzonej podczas wernisażu został przeznaczony na potrzeby polskiego ośrodka. Dr Błażej Łojewski wygłosił prelekcję na temat oryginalnej koncepcji sztuki „Od redukcjonizmu do psychizmu”. Mirela Moldovan, absolwentka Szkoły Muzycznej w klasie fortepianu, wychowanka Lasek, wystąpiła z chicagowskimi muzykami.
Dr Błażej Łojewski, flebolog, na niedzielne popołudnie 2 lutego zaprosił do Annexu przy Centrum Kopernikowskim w Chicago zainteresowanych psychizmem – nowatorską koncepcją sztuki, którą z zamiłowaniem uprawia.
Piąty, charytatywny wernisaż swoich prac malarskich po raz pierwszy połączył z wystawą prac malarskich, wyrobów ceramicznych, dziewiarskich i płyt cd, wykonanych i nagranych przez wychowanków polskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych im. Róży Czackiej w Laskach koło Warszawy. Podobnie jak w latach ubiegłych, celem wernisażu było przeprowadzenie akcji charytatywnej na rzecz wychowanków ośrodka.
Gośćmi specjalnymi wernisażu były: Beata Dąbrowska – nauczycielka fortepianu, dyrektor Szkoły Muzycznej w Laskach, od ponad 20 lat chórzystka Chóru Filharmonii Narodowej w Warszawie oraz znajdująca się pod jej troskliwą opieką Mirela Moldovan – tegoroczna maturzystka, od 14 lat wychowanka Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych w Laskach i jednocześnie absolwentka Szkoły Muzycznej I stopnia w klasie fortepianu Beaty Dąbrowskiej.
Beata Dąbrowska podczas wernisażu dr. Błażeja Łojewskiego odpowiadała za stronę muzyczną, a Mirela Moldovan podczas koncertu wykonała arię z Pasji Jana Sebastiana Bacha „Erbarme dich, mein Gott” (Zmiłuj się mój Boże), jedno z arcydzieł muzyki barokowej.
Dla obu pierwsza wizyta w Chicago niosła ze sobą wiele pozytywnych doznań.
– Dla mnie to był pozytywny szok, nie myślałam, że mnie to spotka w maturalnej klasie. Wiąże się to ze spełnieniem marzeń typu: długi lot samolotem, bycie na drugiej półkuli. Cieszę się. Jest wspaniale i fantastycznie. Będę to wspominała przez całe życie. Będzie to masa doświadczeń językowych, muzycznych, społecznych – z radością zwierzyła się Moldovan.
O historii współpracy z Laskami bardzo entuzjastycznie opowiadał dr Błażej Łojewski. – Pomysł współpracy z Laskami zrodził się 4 lata temu. Rodzaj sztuki prezentowanej podczas wernisażu idealnie pasuje do ludzi z niedowidzeniem, niesprawnym wzrokiem, bo obrazy można czytać palcami. W tym roku po raz pierwszy na wernisażu zostały zaprezentowane prace wykonane przez dzieci z niedowidzeniem, które wyglądają tak jak te, które prezentuję od pierwszego wernisażu.
Dr Łojewski w prosty sposób przedstawił tajniki prezentowanej techniki malarskiej, którą uprawia od lat. – Technika polega na nakładaniu farby. Kiedy patrzymy na wprost na obraz, przy bardzo dobrym oświetleniu wydaje nam się, że powierzchnia jest płaska, że tam nic nie ma. Natomiast, jeśli to podświetlimy, pod odpowiednim kątem to wszystko wygląda inaczej, nabiera wypukłości, przestrzeni, głębi i wtedy dopiero widać, że to jest po prostu piękne. Te prace malarskie są o tyle ciekawe, że to jest czysty abstrakt, który ma pobudzić naszą wyobraźnię. Twórca nie nakazuje nam, co mamy widzieć. Widzimy to, co widzimy i mamy rację, bo sztuka to miejsce dla każdego i do tworzenia, i do interpretacji – tłumaczył dr Łojewski.
Wyeksponowane obrazy były oprawione w specjalną, metalową ramę umożliwiającą oglądanie pracy z dowolnej perspektywy i pod różnym kątem, co ma zapewnić odbiorcy szansę na nieprzewidywalne efekty.
Wernisaż rozpoczął się prelekcją dr. Łojewskiego na temat oryginalnej koncepcji sztuki „Od Redukcjonizmu do Psychizmu”, która postuluje minimalizm twórcy i kładzie nacisk na wyobraźnię widza w procesie odczytywania abstrakcyjnych treści.
Dr Błażej Łojewski – autor wystawy malarskiej swoją twórczość nazywa psychizmem, a powstające obrazy narzędziami (The Tools).
Po prelekcji w towarzystwie chicagowskich muzyków: Danuty Berger – organy, Kiyoe Matsuury – skrzypce, Morganem Little – wiolonczela oraz Irka Bergera, znanego instrumentalisty jazzowego, gościnnie wystąpiła solistka Mirela Moldovan.
Na poprzednich wernisażach zaaranżowano sytuację, w której słuchacz mógł doświadczyć muzyki podobnie jak osoby mające problemy ze wzrokiem i słuchem. Słuchano więc muzyki barokowej z zamkniętymi oczami. W tym roku widzowie zostali poproszeni o inny eksperyment – słuchali muzyki ze stoperami w uszach. Istotę eksperymentu w kontekście sztuki wyjaśniał dr Łojewski. – Każdy z nas inaczej słyszy, często mamy wady, z których nie zdajemy sobie sprawy. Niektórzy ludzie inaczej słyszą, a później inaczej interpretują, to co słyszą. W tej koncepcji sztuki mamy miejsce dla każdego uczestnika. Innymi słowy, stając się widzem lub słuchaczem, poprzez własną interpretację, stajemy się także twórcami.
W czasie wernisażu wykonano utwory J. S. Bacha, awangardowego kompozytora Johna Cage 4′:33″ „Cztery i pół minuty ciszy”, a na zakończenie improwizacje Irka Bergera w wykonaniu artysty.
Zgodnie z życzeniem artysty, każdy odwiedzający wystawę otrzymał szczegółową informację o możliwości dokonania darowizn na rzecz ośrodka w Laskach.
W ocenie dr Łojewskiego sukces finansowy wernisażu z każdym rokiem się podwajał. Miejmy nadzieję, że tak będzie i tym razem. Szczegółowych informacji można zasięgnąć na stronie ośrodka: www.laski.edu.pl
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Reklama