Wąsek otrzymał notę 253,8 pkt po skokach na 129 m i 129,5 m. Został sklasyfikowany na piątej pozycji. To jego najlepszy w karierze wynik w zawodach Pucharu Świata i najwyższa pozycja polskiego skoczka w tym sezonie.
Wolny uzyskał 120,5 m i 126,5 m - 223,8 pkt. Kubacki skoczył 121,5 m i 122,5 m, co dało mu 220 pkt. Zniszczoł w pierwszej serii rozgrywanej systemem KO przegrał z Austriakiem Michaelem Hayboeckiem, natomiast Żyła uległ Szwajcarowi Gregorowi Deschwandenowi.
W sobotę na Bergisel najlepszy był Kraft, który skoczył 131,5 m i 132,5 m. 31-letni Austriak otrzymał notę 273,3 pkt. Drugi Hoerl stracił do zwycięzcy 1,4 pkt, a trzeci Tschofenig był gorszy o 10 pkt.
"Czekałem na to całe życie. Skok w drugiej serii był jednym z najlepszych w mojej karierze. Musiałem zaryzykować. Jestem bardzo dumny z tego skoku" - powiedział triumfator.
Kraft odniósł 45. zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata i 124. raz w karierze stanął na podium zawodów tej rangi. Został też liderem klasyfikacji TCS. Hoerla wyprzedza o 0,6 pkt, a Tschofeniga o 1,3.
"Konkurs w Bischofshofen będzie ekscytujący. Postaram się utrzymać wysoką formę. Być może turniej wygra ten, który podejmie największe ryzyko" - dodał Kraft.
Czwarty konkurs wieńczący 73. Turniej Czterech Skoczni odbędzie się w poniedziałek w Bischofshofen, a na niedzielę zaplanowano kwalifikacje.