Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 października 2024 11:28
Reklama KD Market

Burmistrz Chicago o orędziu prezydenta: „Dzielące, obraźliwe”

Burmistrz Chicago o orędziu prezydenta: „Dzielące, obraźliwe”
Burmistrz Lori Lightfoot (z prawej) oglądała orędzie prezydenta w towarzystwie rep. Robin Kelly fot. Chicago Mayor's Office/Facebook
Burmistrz Lori Lightfoot po wysłuchaniu w Waszyngtonie orędzia o stanie państwa prezydenta Donalda Trumpa powiedziała, że prezydent używał „dzielącej, obraźliwej” retoryki. Lightfoot, zaproszona przez kongresmenkę Robin Kelly, powiedziała, że była gotowa wyjść z przemówienia, gdyby prezydent Donald Trump, mówiąc o „radykalnych politykach”, którzy zapewniają schronienie „nielegalnym imigrantom, kryminalistom”, wspomniał o Chicago. Ale tak się nie stało, prezydent przywołał przykłady Nowego Jorku i Kalifornii. Lightfoot określiła orędzie o stanie państwa jako pełne kampanijnej retoryki, które „jest wyścigiem na dno”. – Orędzie sprawiło, że jeszcze bardziej koncentruję się na tym, by zrobić co tylko mogę, żeby zmienić wyniki w listopadzie – dodała. Lightfoot zaskoczyła swoich oponentów pojawieniem się w Waszyngtonie. Ona sama widzi swoją pracę również jako bycie ambasadorem Chicago, wg jej słów, „chce łączyć przedstawicieli federalnych na każdym poziomie”. Orędzie o stanie państwa zbojkotował kongresmen Bobby Rush. W oświadczeniu napisał: „Byłoby dla mnie bolesną hipokryzją zniesienie 90 minut bezwzględnych kłamstw oraz wszelkiego rodzaju zniekształceń i nieprawd, a jednocześnie patrzeć na republikańskich wiwatujących apologetów. Nie mogę uhonorować tego człowieka (Donalda Trumpa – przyp. red.) w ten sposób”. Do orędzia prezydenta Trumpa odniósł się w oświadczeniu i na Twitterze senator Dick Durbin: „Doprowadził nas na skraj wojny z Iranem. Nadal powoduje on głębokie podziały, podżegając do przemocy, nienawiści i braku zaufania do naszej demokracji. (…) Zabiera pieniądze służbom i ich rodzinom, aby za każdym razem budować swój wielki, piękny mur. I przedkłada swój osobisty, polityczny dorobek nad dorobek kraju, któremu ślubował „zachowywanie, ochronę i obronę””. Z kolei senator Tammy Duckworth w oświadczeniu wydanym w środę napisała: „Zamiast próbować zjednoczyć nasz podzielony naród i przedstawić rozwiązania poważnych wyzwań, przed którymi stoimy, Donald Trump po raz kolejny postanowił wprowadzić w błąd Amerykanów, przypisać sobie zasługi za pracę innych i upiększyć katastrofalne wyniki swojej administracji. Zamiast wzmacniać nasze bezpieczeństwo narodowe, jego lekkomyślne decyzje w ostatnich miesiącach ośmieliły naszych przeciwników w Syrii i doprowadziły do tego, że u ponad 60 amerykańskich żołnierzy zdiagnozowano traumatyczne urazy mózgu, nie zrobił jednocześnie nic,co mogłoby ograniczyć zdolność Iranu do zdobywania broni jądrowej”. (kk)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama