Burmistrz Lori Lightfoot ma być obecna na orędziu o stanie państwa, które we wtorek wygłosi na Kapitolu prezydent Donald Trump.
Burmistrz Lori Lightfoot została zaproszona na mowę prezydenta jako gość demokratycznej kongresmenki Robin Kelly z Matteson, reprezentującej południowo-zachodnie rejony aglomeracji chicagowskiej.
Kelly jest bliską stronniczką polityczną Lightfoot i poparła ją w wyścigu na burmistrza, choć była nieznaną nowicjuszką polityczną.
Kongresmenka stwierdziła, że zaprosiła Lightfoot na orędzie prezydenta Trumpa, ponieważ jej wygrana w wyborach na burmistrza była historycznym zwycięstwem – stała się pierwszą afroamerykańską kobieta na urzędzie burmistrza, pierwszą na tym stanowisku przedstawicielką społeczności gejowskich i trzecią w kraju kobietą na czele wielkiego miasta.
Warto dodać, że każdy członek kongresowej delegacji danego stanu ma prawo do zaproszenia gości, którzy według niego uosabiają wartości lub kwestie, jakie należy popierać, jak np reformę imigracji, kontrolę broni, pomoc dla weteranów sił zbrojnych czy policji. (ao)
Reklama