Prawie 40 mln dolarów wydali klienci na rekreacyjną marihuanę w pierwszym miesiącu jej legalnej sprzedaży w Illinois.
Z tego aż 30 milionów dolarów wydali mieszkańcy Illinois, resztę – ponad 9 mln dolarów – zostawili w sklepach klienci spoza stanu. Stan nie ujawnił przychodów z podatków.
Sprzedawcy nie oczekują spadku sprzedaży w najbliższym czasie, mówią również o ciągle wydłużających się kolejkach i nowych klientach, którzy – dotychczas kupujący marihuanę nielegalnie – zaskoczeni są bogatym asortymentem sklepów.
W legalnym handlu marihuaną może przeszkodzić wyłącznie brak towaru, który jest problemem ogólnokrajowym. Ze względu na niego, niektóre sklepy są czynne 2-3 dni w tygodniu, inne wprowadzają limity sprzedaży na jednego klienta.
Illinois jest drugim stanem obok Michigan na Środkowym Zachodzie, który zalegalizował sprzedaż marihuany. (kk)
Reklama