Wiele niespodzianek czekało na studniówce na młodzież z klas maturalnych polonijnych szkół w Chicago i okolicach. Był też tradycyjny polonez i wspaniała zabawa aż do północy. Organizatorem wydarzenia była Polska Katolicka Szkoła im. św. Ferdynanda.
W Chicago na balu studniówkowym 25 stycznia spotkało się 537 maturzystów. Tegoroczny, 27. bal maturzystów szkół polonijnych odbył się w Oakbrook Terrace koło Chicago, w eleganckiej sali bankietowej Drury Lane. Studniówka rozpoczęła się uroczystą prezentacją rekordowej liczby 40 szkół, dumnie wkraczających do balowej sali, przy entuzjastycznym aplauzie gości biorących udział w wydarzeniu.
Jako pierwszą powitano Polską Katolicką Szkołę imienia św. Ferdynanda w Chicago, organizatora Studniówki 2020 – celebrującą w tym roku srebrny jubileusz istnienia – z jej dyrektorką Haliną Żurawski i proboszczem ks. Zdzisławem Torbą, opiekunem duchowym szkoły. Towarzyszyli im przewodnicząca Komitetu Rodzicielskiego Marta Robak oraz wychowawczynie klas maturalnych Beata Kozłowska i Izabela Wenc oraz 42 maturzystów. Patronat nad Studniówką 2020 objęło Zrzeszenie Nauczycieli Polskich w Ameryce z prezesem Tadeuszem Młynkiem.
Dyrektorka szkoły św. Ferdynanda Halina Żurawski powitała serdecznie honorowych gości: konsula generalnego Piotra Janickiego, wicekonsula Piotra Semeniuka, nauczycieli, księży, siostry zakonne, dyrektorów i prezesów szkół oraz rodziców i maturzystów, bohaterów uroczystości. Wyraziła radość z możliwości pełnienia roli gospodarza podczas tegorocznej uroczystości i opisała, jak ważnym wyznacznikiem będzie ta data w kalendarzu uczniowskich obowiązków i życiu maturzysty. – Bal studniówkowy to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ poprzedza okres ciężkiej pracy i przygotowań do najważniejszego egzaminu ucznia. Jest nie tylko sprawdzianem wiedzy, ale i startem w dorosłe życie – podkreśliła.
Życzyła, aby wysiłek włożony w edukację i egzamin dojrzałości przyniósł dobre efekty i pozwolił maturzystom zrealizować postawione cele. Wyraziła nadzieję, że „bal przyczyni się do integracji i umocnienia całego środowiska uczniowskiego polonijnych szkół i pozostanie miłym wspomnieniem”.
Marta Robak przewodnicząca Komitetu Rodzicielskiego mówiła o rodzicielskiej dumie z maturzystów i przy tej okazji podziękowała nauczycielom, wychowawcom i katechetom.
W imieniu maturzystów gości studniówki powitała uczennica klasy maturalnej szkoły im. św. Ferdynanda w Chicago, Natalia Obrochta. – Studniówka uświadamia nam, że za 100 dni przystąpimy do egzaminu maturalnego i przekroczymy symboliczny próg dojrzałości. Zapewniła, że przyszli maturzyści, po ukończeniu szkoły zabiorą ze sobą nie tylko wiedzę, ale przyjaźnie i poczucie dumy, że mają korzenie we wspaniałym narodzie.
Podczas części oficjalnej powitani zostali wszyscy znamienici goście przybyli na Studniówkę 2020: konsulowie, prezesi i przedstawiciele organizacji polonijnych, duchowieństwo, dyrektorzy instytucji finansowych i biznesowych.
Życzenia maturzystom złożyli m.in. konsul generalny Piotr Janicki, dr Jolanta Tatara – prezydent Kongresu Oświaty Polonijnej i Tadeusz Młynek – prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce.
Konsul Generalny Piotr Janicki na maturze życzył „połamania piór”. Prosił, aby przyszli absolwenci pamiętali o swoich korzeniach, o tym, czego nauczyli się w polskiej szkole, pielęgnowali przyjaźnie i byli gotowi przekazywać swoją polskość innym.
Dr Jolanta Tatara mówiła, że edukacja jest najsilniejszą bronią, która może zmienić świat. Życzyła maturzystom, aby umieli skorzystać z wiedzy nabytej w szkole amerykańskiej i polskiej i zmieniali świat na lepszy.
Prezes ZNP, Tadeusz Młynek pogratulował maturzystom wytrwania w szkole polskiej na emigracji i zaapelował, aby podejmując w przyszłości jedynie właściwe decyzje, potrafili w pełni wykorzystać swoje umiejętności. Wspominał szkołę Ferdynanda, z którą osobiście był związany od momentu jej powstania.
Współprowadzący Studniówkę 2020 Łukasz Dudka, dyrektor generalny Dziennika Związkowego przeczytał list gratulacyjny od Pierwszej Damy RP Agaty Kornhauser-Dudy, która w imieniu Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Pana Andrzeja Dudy i własnym pozdrowiła organizatorów oraz uczestników Studniówki 2020 oraz przekazała gratulacje Polskiej Katolickiej Szkole imienia św. Ferdynanda w Chicago z okazji 25-lecia.
W liście zawarła ciepłe słowa o spotkaniu z Polonią w Chicago – w Millennium Park i w kościele pw. św. Ferdynanda w Chicago, gdzie spotkali się z parafianami i duchowieństwem. Odnosząc się do jubileuszu szkoły podkreśliła, jak ważna jest rola nauczycieli, wychowawców i duchownych, którzy poza granicami kraju urodzenia wychowują uczniów w duchu patriotyzmu, wiary i szacunku do języka polskiego, kultury i tradycji Rzeczypospolitej. Dziękowała rodzicom za pielęgnowanie wiedzy o historii naszej ojczyzny.
Jezuita, ojciec Marek Janowski, kapelan ZNP poprosił Boga o błogosławieństwo dla młodzieży maturalnej i przypomniał, że bycie dojrzałym to dar mądrości, który rodzi się w relacji do Pana Boga i w mądrej relacji do ludzi.
Elitarnym wyróżnieniem Najlepsi z Najlepszych Zrzeszenie Nauczycieli Polskich uhonorowało 51 uczniów klas maturalnych szkół języka polskiego z aglomeracji chicagowskiej.
Najlepsi uczniowie zostali odznaczeni medalem, otrzymali pamiątkowy dyplom i flagę papieską.
Dekoracji prymusów medalami, wręczonymi przez prezesa Zrzeszenia Tadeusza Młynka i I wiceprezes Ewę Koch dokonali wychowawcy towarzyszący uczniom.
Ewa Koch wyraziła nadzieję, że Najlepsi z Najlepszych będą doskonałymi ambasadorami naszych racji stanu, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak w Polsce.
Radości z otrzymania zaszczytnego medalu nie ukrywali uczniowie z Polskiej Szkoły im. Czesława Miłosza w Schaumburgu: Izabella Soswa i Daniel Plewa.
Izabella Soswa skromnie opowiedziała, że była trochę zaskoczona wyróżnieniem, natomiast Daniel Plewa oświadczył, że cieszy się bardzo, ale ciężko na to pracował.
–Jestem bardzo zadowolony z medalu. Chodziłem do szkoły jedenaście lat, brałem udział w prawie wszystkich konkursach, zawsze miałem odrobione zadanie domowe i cieszę się, że chodzę do polskiej szkoły – powiedział Daniel Plewa.
Ekscytującą chwilą było losowanie 10 stypendiów w grupie wyróżnionych.
Stypendia zostały ufundowane przez polonijne organizacje: Zrzeszenie Nauczycieli, Związek Klubów Polskich, Sling – polską telewizję, Wisdom Publishers Co., Polsko–Słowiańską Federalną Unię Kredytową, Legion Młodych Polek, Zjednoczenie Polskie Rzymsko-Katolickie w Ameryce, Nawara Geo, Inc., Irenę Marcini z American Realty & Associates, Inc.
Zaproszeni na scenę fundatorzy asystowali przy losowaniu.
Inną z cennych nagród był bilet lotniczy do Polski na pokładzie dreamlinera LOT-u losowany przez szkoły. Szczęśliwcem okazała się Polska Katolicka Szkoła im. św. Krzyża z Joliet.
Zrzeszenie Nauczycieli Polskich w Ameryce ufundowało trzy stypendia, każde o wartości tysiąca dolarów, które wylosował dla uczniów prezes Tadeusz Młynek.
Pierwsze z nich tradycyjnie trafiło do uczniów szkoły organizującej studniówkę, czyli Polskiej Katolickiej Szkoły im. św. Ferdynanda w Chicago.
W tym roku stypendium zostało rozdzielone po 500 dolarów każde pomiędzy dwie uczennice: Patrycję Perz i Natalię Obrochta.
Drugie wylosowała Nicole Skowyra z Polskiej Szkoły im. Jana Brzechwy w Orland Park, trzecie Alexandra Dabkowski z Polskiej Szkoły im. gen. K. Pułaskiego w Harwood Heights.
Po losowaniu wiceprezes Ewa Koch wręczyła Szkole im. Trójcy Świętej w Chicago, której dyrektorem jest Maria Baran, dyplom wyznaczający kolejnego organizatora Studniówki 2021.
Ks. proboszcz Zdzisław Torba udzielił błogosławieństwa i odmówił modlitwę przed obiadem.
Podziękował Bogu za dar polskich szkół, które kształtują kolejne pokolenia Polaków na emigracji.
Niespodzianką magicznego wieczoru był czarujący, dynamiczny swing w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Polonia”, którego domem tanecznym jest szkoła św. Ferdynanda.
Kulminacyjnym momentem studniówkowego balu był polonez. Poloneza Wojciecha Kilara do „Pana Tadeusza” Andrzeja Wajdy pierwsi zatańczyli maturzyści Polskiej Katolickiej Szkoły im. św. Ferdynanda. Na rozpoczęcie drugiego poloneza niecierpliwie oczekiwali pozostali maturzyści i mili goście. Gości do poloneza poprosili tancerze. Korowód tańczących szczelnie wypełnił balową salę i ponad 800 osób majestatycznie ruszyło do tańca za Jacqueline Krysińska, choreograf i kierownik artystyczny zespołu Polonia. I tak rozpoczęła się trwająca do północy spaniała zabawa prowadzona przez Piotra Marszałka.
Konferansjerami wieczoru byli: Agnieszka Topolska i Łukasz Dudka.
Na godzinę przed planowanym zakończeniem balu uczniowie symbolicznie przeszli przez „setkę”.
Spadające na tańczących balony zapowiadały zbliżające się zakończenie balu, niepowtarzalnego wydarzenia, którego piękne wspomnienia pozostaną z każdym z nas do końca życia.
Tekst: Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Reklama