Na tegoroczną turę koncertową po Polsce Grażyna Auguścik z Chicago wybrała listopad, ponieważ repertuar został dostosowany do nostalgicznej jesiennej pogody. Partnerem Grażyny był znany dobrze w Chicago śpiewak i gitarzysta brazylijski Paulinho Garcia.
Koncert pod nazwą „The best of bossa nova” został przedstawiony 12 listopada w domu kultury PROM na Saskiej Kępie. Publiczność dopisała nadzwyczajnie. Wypełniona do ostatniego miejsca sala reagowała spontanicznymi oklaskami po każdym kolejnym utworze. Jazzowe aranżacje znanych samb i rytmów bossa novy zachwycały nastrojem i oryginalnością. Nie zabrakło stałego utworu z repertuaru Grażyny, czyli „Samby przed rozstaniem” Jonasza Kofty i Janusza Strobla oraz klasycznej „Dziewczyny z Ipanema”.
Harmonijne brzmienie wokalu wykonawców zachwycało spokojem i mantryczną prawie doskonałością. Dlatego południowo-amerykańskie rytmy zamiast pobudzić gorącością i wprawić widzów w radosną energię, zadziałały jak łagodne strumienie wyciszające wszelkie stresy. To było tak oryginalne na polskiej scenie, że zadziwiło słuchaczy, którzy po koncercie serdecznie gratulowali wykonawcom. Sprzedano sporo płyt, a Grażyna i Paulinho rozdali mnóstwo autografów.
Nie zabrakło silnej chicagowskiej grupy przyjaciół artystki: Elżbieta Kochanowska-Michalik z mężem Andrzejem, Anna Mycek-Wodecka, Małgorzata Olszak, Agnieszka Iwańska oraz niżej podpisana. Wieczór zakończyło spotkanie przyjaciół w prywatnym apartamencie państwa Michalik, a następnego ranka Grażyna Auguścik i Paulinho Garcia udali się w dalszą koncertową podróż, która zakończyła się 22 listopada.
Tekst i zdjęcia: Bożena Jankowska
Reklama