Ten przepis powstał… z lenistwa. Miałam ogromną ochotę na szarlotkę, ale nie chciało mi się bawić z jabłkami. Postanowiłam, więc pójść na skróty. Ponoć kto chodzi na skróty, ten ma podarte buty, ale jednak nie. Buty mam nadal w całości, a do tego pyszne ciasto.
Ponieważ nie chciałam, żeby było prozaicznie, to myślałam, jak tę szarlotkę zrobić, żeby był w niej jakiś twist. Wtedy w oczy wpadła mi paczka z orzechami. Oczywiście nie dosłownie, bo to by bolało. Ale jakoś tak spontanicznie spojrzałam i voila! Pomysł się narodził.
W ten sposób miałam szybką szarlotkę i placek orzechowy. Jakby ktoś miał wątpliwości, to jabłka i orzechy włoskie genialnie do siebie pasują. W końcu takie połączenie gra w sałatkach, w pieczonych jabłkach, więc i tu zagrało świetnie. Szczerze polecam, jako błyskawiczne ciasto na weekend.
Ciasto:
2,5 szklanki mąki
3 łyżki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 żółtka
1 szklanka bardzo zimnego masła
1 łyżka kwaśnej śmietany (może być serek kremowy np. Philadelphia)
Pianka:
4 jabłka
4 białka, w temp. pokojowej
1 szklanka drobnego cukru do wypieków
½ szklanki mielonych orzechów włoskich (mączka orzechowa)
Garść orzechów włoskich (opcjonalnie)
Piekarnik nagrzej do 375℉. Formę 13 x 9 x 2 in wyłóż papierem do pieczenia.
Do malaksera wsyp mąkę, cukier i proszek do pieczenia. Wrzuć masło pokrojone w niedużą kostkę. Ucieraj aż powstaną okruchy. Dodaj żółtka i śmietanę. Ucieraj pulsacyjnie, aż wszystko połączy się w zwartą masę.
Ciasto szybko zagnieć. Podziel je w proporcjach ⅔ i ⅓. Mniejszą część włóż do zamrażarki. Pozostałą część ciasta wyłóż przygotowaną formę, tworząc niewielki rant. Ciasto nakłuj widelcem i włóż do nagrzanego piekarnika na 15 min. Ciasto ma się podpiec i być lekko złote.
Podpieczone ciasto wyjmij i poczekaj, aż lekko ostygnie.
W tym czasie obierz jabłka i zetrzyj na tarce o grubych oczkach.
Ubij białka robotem na najwyższych obrotach. Kiedy piana jest sztywna, dodawaj cukier łyżeczka po łyżeczce. Piana powinna być sztywna i lśniąca. Na końcu dosyp mielone orzechy i delikatnie wymieszaj.
Pianę orzechową dodaj do jabłek i jeszcze raz delikatnie wymieszaj. Od razu wyłóż na podpieczony spód. Na wierzch zetrzyj na grubych oczkach tarki resztę ciasta z zamrażarki. Posyp kilkoma orzechami włoskimi.
Szarlotkę wstaw do piekarnika. Piecz ok. 30 minut, aż ciasto z wierzchu będzie złote.
Upieczoną szarlotkę możesz posypać cukrem pudrem lub podać z lodami.
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.
fot.arch. Kasi Marks
Kasia Marks
Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.
fot.arch. Kasi Marks
