Zima jeszcze oficjalnie się nie rozpoczęła, ale już zbiera swoje śmiertelne żniwo. Potwierdzono śmierć kolejnej osoby z przyczyn związanych z wyziębieniem organizmu. Tym samym bilans śmiertelnych ofiar zimna w powiecie Cook wzrósł do pięciu.
64-letni mężczyzna z Des Plaines jest piątą ofiarą zimna tegorocznego sezonu. Jego śmierć stwierdzono w piątek o 9.11 am w rejonie 500 Florian Drive w Des Plaines. Na podstawie sekcji zwłok koroner powiatowy orzekł, że śmierć nastąpiła wskutek wychłodzenia organizmu w połączeniu z chorobą sercowo-naczyniową. Śmierć uznano za wypadek.
W październiku i listopadzie z zimna zmarły cztery inne osoby. 27 października w rejonie 3200 West Armitage Ave. w Chicago znaleziono martwego 70-latka. Koroner powiatu Cook orzekł, że śmierć mężczyzny nastąpiła wskutek połączenia choroby serca z wychłodzeniem organizmu i zatruciem alkoholowym. Śmierć uznano za wypadek.
Kilka dni wcześniej w podmiejskim Oak Forest znaleziono nieprzytomnego 54-latka, który zmarł. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną jego śmierci był chroniczny alkoholizm, zaś czynnikiem dodatkowym – wychłodzenie organizmu.
Pierwszą potwierdzoną ofiarą śmiertelną niskich temperatur w tym sezonie był bezdomny 58-latek znaleziony 1 listopada w okolicy Jackowa, a drugą – 56 latek znaleziony 11 listopada w dzielnicy Garfield Park.
Lekarze przypominają, że połączenie mrozów i alkoholu często może okazać się śmiertelne, zwłaszcza dla osób starszych.
(jm)
fot. H. Michael Miley/Flickr
Reklama