80-letni mieszkaniec dzielnicy Garfield Park na zachodzie Chicago jest drugą ofiarą śmiertelną niskich temperatur w tym sezonie zimowym w powiecie Cook.
Nieprzytomny mężczyzna został znaleziony w poniedziałek ok. godz. 12.30 po południu w garażu w budynku 4700 West Superior Street. W tym dniu temperatura w Chicago spadła do 14 st. F., co było rekordowo niskim odczytem dla 11 listopada.
Autopsja potwierdziła, że przyczyną śmierci 80-letniego Curtisa Matthewsa oprócz choroby serca było wychłodzenie organizmu.
Pierwszą ofiarą niskich temperatur był bezdomny mężczyzna znaleziony 1 listopada na chodniku w dzielnicy Avondale na północnym-zachodzie miasta.
Na działanie mrozu narażone są najbardziej osoby, u których występują choroby układu krążenia i oddechowego. Także seniorzy powinni unikać wychodzenia z domu w bardzo mroźny dzień. Bardzo często ofiarami niskich temperatur są osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu.
W ubiegłym sezonie zimowym hipotermia przyczyniła się do śmierci 60 osób na terenie powiatu Cook. Illinois konsekwentnie znajduje się w pierwszej piątce stanów w kraju pod względem liczby zgonów związanych z wyziębieniem organizmu – wynika z danych Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).
(tos)
fot.123RF
Reklama