Czterech mężczyzn zostało rannych, w tym jeden śmiertelnie, w bójce zakończonej atakiem nożowniczym w dzielnicy w Portage Park na północnym-zachodzie Chicago.
Tuż po godz. 2.00 am w poniedziałek doszło do stłuczki przy 5300 West Irving Park Road, która przerodziła się w kłótnię, a potem w bójkę. Kierowca, który wjechał w zaparkowane auto, wyciągnął nóż, dźgnął czterech mężczyzn, piątego pobił i odjechał.
28-latek z raną kłutą klatki piersiowej został przewieziony do szpitala Illinois Masonic Medical Center, gdzie stwierdzono jego zgon. Drugi 28-letni mężczyzna został również dźgnięty w klatkę piersiową i w stanie krytycznym został przewieziony do tego samego szpitala. 27-latek pchnięty nożem w brzuch był w stanie ciężkim, podobnie jak 29-letni mężczyzna.
Do szpitala Community First Medical Center trafił pobity 28-latek. Jego stan lekarze określali jako dobry.
Z kolei w strzelaninach do których doszło w weekend na terenie miasta, zginęły dwie osoby, a 16 zostało rannych. 47-letni mężczyzna został śmiertelnie postrzelony w dzielnicy Rogers Park na północy Chicago. Vance Williams ok. godz. 2:10 w nocy został ostrzelany z przejeżdżającego obok SUV w okolicy przy 7600 North Ashland Avenue.
Kilka godzin później 32-letni mężczyzna zginął od dwóch strzałów w głowę w południowej dzielnicy South Shore. W ubiegły weekend w strzelaninach zginęły cztery osoby, 11 zostało rannych – podała policja.
(tos)
fot.Brandon Anderson/Flickr
Reklama